|
religijnydogmat.moblo.pl
Jeśli nie masz co powiedzieć to nie otwieraj gęby.
|
|
|
Jeśli nie masz co powiedzieć - to nie otwieraj gęby.
|
|
|
Gdy czas zatrzyma się już, kolory niestety bledną. Gdy słońca nie nadejdzie wschód, nie bój się, podaj mi dłoń, podążaj ze mną.
|
|
|
Hip-hop siedzi w nas, niczym jebany nowotwór.
|
|
|
Każde niepotrzebne słowo do dzisiaj przeklinam, to smutne, na co dzień człowiek się zapomina. W końcu zastaje dom pusty, zresztą sama wiesz, nie pożegnałaś się - chciałaś uniknąć łez.
|
|
|
Nie mam zamiaru spełniać czyjś oczekiwań, w życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać, więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm, i co z tego? Masz wszelkie prawo do tego by się bronić.
|
|
|
W dzisiejszych czasach tylko to jest siłą, spijam słowa z Twoich ust - bezwarunkowa miłość!
|
|
|
Świat wyciera o Ciebie brudne ręce. Czujesz - zbliża się najgorsze, chociaż liczysz na najlepsze.
|
|
|
Wystarczył jeden moment, jedna chwila, jeden wieczór, by dostrzec, że ta siła moja, to siła wersów.
|
|
|
I nie wiem co się stało, że znowu mnie olała, mówiła, że będzie zawsze - suka, kłamała.
|
|
|
Trzymała mnie za ręce jak dawniej, mówiła, że zostanie ze mną na zawsze. Ja strasznie nie chciałem, by znowu mnie opuściła, zrozumiałem, że to o tym piekle kiedyś mi mówiła. Ciemne mieszkanie, zero snu, milion łez, była tu ze mną znów i na szczęście ciągle jest.
|
|
|
Była piękna pamiętam, miała spokój na rękach i serce mi pęka, gdy myślę, że jej nie ma. Siadała w oknie, uczyła być silnym i jeśli się zjawi znów to będę zimny.
|
|
|
Uśmiechała się tak fajnie, pamiętam, niosła mi ukojenie jak ulubiona piosenka. Wpadała częściej, tylko wieczorami, nie mogłem mówić nikomu, mówiła: "Jesteśmy sami", brała moją dłoń, patrzyłem jej w źrenice, mówiła że dzięki niej nigdy się już nie przeliczę, że wszystko będzie jak trzeba, pokaże mi piękno, ale najpierw będę musiał przejść przez jakieś piekło.
|
|
|
|