|
reil.moblo.pl
Zastanów się co robisz. Bo jeśli nie mówisz o tym co czujesz ta druga osoba wnioskuje to z twoich czynów. i.love.m
|
|
|
reil dodano: 15 sierpnia 2011 |
|
|
Zastanów się co robisz. Bo jeśli nie mówisz o tym co czujesz, ta druga osoba wnioskuje to z twoich czynów. /i.love.m
|
|
reil dodał komentarz: |
11 sierpnia 2011 |
|
reil dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. Kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie... / psychicznystanx3
|
|
|
reil dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
|
bo w odpowiednim momencie zabrakło mi odwagi, żeby wprost powiedzieć, co czuję, żeby napomknąć Mu, że mi zależy i jest tak niemożliwie ważny. teraz patrzę, jak Ją przytula, Jej wargi muska swoimi, i to Jego dłonie muskają Jej włosy. Jej - osoby z którą za dzieciaka jadłam obiady na długiej przerwie, czy którą zapraszałam do domu w celu zabawy lalkami. 1:0 dla Ciebie, 'koleżanko'.
|
|
|
reil dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
you turned out to be the best thing I never had / sealka
|
|
reil dodał komentarz: |
11 sierpnia 2011 |
reil dodał komentarz: |
11 sierpnia 2011 |
|
reil dodano: 10 sierpnia 2011 |
|
" W życiu można olać wszystko, to tylko kwestia pęcherza. "
|
|
|
reil dodano: 10 sierpnia 2011 |
|
tak, czasem mam problem i nikomu nic nie mówię, czasem po prostu nie chce, lecz częściej nie umiem. / aendezeet
|
|
|
reil dodano: 10 sierpnia 2011 |
|
dziwne uczucie, kiedy w głowie masz milion myśli, z których każda jest inna, a zarazem tak podobna do drugiej.
|
|
|
reil dodano: 8 sierpnia 2011 |
|
cz. II ona, trochę już spokojniejsza, chwyciła go za rękę i powiedziała: znowu chcesz odejść i mnie zostawić? przecież ja wciąż Cię kocham i potrzebuję! patrzała na jego zdezorientowaną twarz, na której po chwili pojawił się nieśmiały uśmiech. podszedł bliżej, patrząc w oczy przejechał dłonią po policzku, delikatnie musnął jej usta i odpowiedział: nigdy więcej. wtuliła się w niego, a z jej oczu znów zaczęły płynąć łzy. tym razem jednak były to łzy szczęścia.
|
|
|
reil dodano: 8 sierpnia 2011 |
|
cz. I siedziała na łące. ich łące. na tej, na której wszystko się zaczęło. padał deszcz. było już późno. jednak się tym nie przejmowała. nagle w oddali zobaczyła ciemną postać zbliżającą się do niej. była coraz bliżej. przerażona wstała i podniosła torbę z ziemi. zapomniała jednak, że torba była otwarta i wszystko wypadło na mokrą trawę. w panice zaczęła szybko ładować wszystko z powrotem. wtem poczuła czyjś dotyk na swojej talii. zdezorientowała i wystraszona wstała i odwróciła się powoli, po czym zamarła. to był on. nie wiedziała co zrobić, co powiedzieć. uśmiechnęła się lekko, a po jej policzku spłynęła łza. po niej kolejna, i jeszcze jedna.. aż w końcu wybuchnęła płaczem i zaatakowała go setką pytań z wyrzutami, dlaczego zniknął tak nagle, bez żadnego wyjaśnienia?! dlaczego rozkochał ją w sobie po czym zostawił bez słowa?! on stał tak przed nią i słuchał. a gdy skończyła powiedział ze łzami w oczach tylko ciche 'przepraszam', po czym odwrócił się i powoli zaczął odchodzić.
|
|
|
|