|
rasowa.suka.moblo.pl
Ten pierdolony skurwiel stał się obiektem moich jebanych westchnień.
|
|
|
Ten pierdolony skurwiel stał się obiektem moich jebanych westchnień.
|
|
|
W te lodowato niebieskie tęczówki mogłabym się wpatrywać godzinami.
|
|
|
Sądzę, że ten uśmiech działa na mnie uspakajająco.
|
|
|
Intryguje mnie coraz bardziej.
|
|
|
"Sfrajerzone w blokach kurwy, rozkurwiają się na psach i wychodzą stamtąd dumni. Potem mają nas za durni, wciskają tani kit, ale prawda wyjdzie z czasem i wtedy będzie wstyd, tylko nie mi, a Tobie skurwysynu jak się dopuściłeś zdrady, czyli frajerskiego czynu." / Wykrzyczę mu to kiedyś w twarz.
|
|
|
Mój wyłączony telefon. I wtedy każdy dzwoniący już wie, że jestem z Nim.
|
|
|
I te Twoje słodkie "jesteś zła?", kiedy wręcz mam ochotę uderzyć Cię w twarz, gdy oznajmiasz mi, że znów idziesz pić.
|
|
|
Zapach dymu samodzielnie robionych szlug, krztuszenie się drogim, kradzionym winem, pitym z gwinta, nieopanowane ataki śmiechu, namiętne pocałunki i kusząca prowokacja. Ubóstwiam nasze nocne spotkania.
|
|
|
Uwielbiam, gdy jesteśmy tylko we dwójkę. Wtedy jesteśmy zupełnie niezależni. Realizujemy każdy pomysł, który przyjdzie nam do głowy. Wszystko jest tak spontanicznie, a ja? Ja od tak, bez krępacji mogę zatopić się w Twoim intrygującym spojrzeniu.
|
|
|
Dwa końce miasta, dwie różniące się dzielnice i my dwoje. Tylko los mógł z nas tak chamsko zadrwić, prowadząc do naszego poznania.
|
|
|
Essa i do przodu, ziomuś.
|
|
|
|