 |
rapmoimzyciem.moblo.pl
To pierwsza linia frontu wojenny taniec Świat jest głuchy na twoje łzy i łkanie SŁOŃ
|
|
 |
|
To pierwsza linia frontu, wojenny taniec
Świat jest głuchy na twoje łzy i łkanie / SŁOŃ
|
|
|
|
Krwią wymuszam respekt, z głów lecą korony
Na gnijącym stosie ciał walczą wygłodniałe wrony / SŁOŃ
|
|
|
|
Podążaj za moim głosem, złóż do modlitwy ręce
Ciesz się słońcem bo nie zobaczysz go nigdy więcej
To nocny pociąg z mięsem, dzisiaj karmimy Bestię
A Ty będziesz cieszyć ryj jak psychotropowy tester / SŁOŃ
|
|
|
|
Nie będę stał bezczynnie gdy zacznie płonąć świat
Miasta topią się w dymie, wieje ognisty wiatr
Zaciskam mocno pięści, w żyłach przyspiesza krew
To jest początek końca - nadciąga boski gniew! / SŁOŃ
|
|
|
|
Nadchodzi siedmiogłowa bestia, fałszywy mesjasz
Armageddon, rzeźnia, elektryczne krzesła
Dziś nie pomoże Ci nawet ukrzyżowany cieśla / SŁOŃ
|
|
|
|
Ja pomogę ci przekroczyć znaną granicę bólu / SŁOŃ
|
|
|
|
O wszystkim zapomnij, wprowadzę cię w stan agonii
Jak już będziesz nieprzytomny twój świat w mroku się schowa
Ja cię ocucę żeby powtórzyć wszystko od nowa / SŁOŃ
|
|
|
|
Obudzisz się w środku nocy by poprawić poduszkę
Zobaczysz zamaskowaną postać stojącą nad twym łóżkiem
I już wiesz, że koniec nie będzie dla ciebie miły
A wszystkie najgorsze sny dzisiejszej nocy się spełniły / SŁOŃ
|
|
|
|
Więc zanim wykonasz ruch dobrze zastanów się nad nim
Bo każdy łyk powietrza może być twoim ostatnim / SŁOŃ
|
|
|
|
To w sercu gra mi i nikt tego powstrzymać nie zdoła
Bo zaciskam się na krtani niczym pierdolony boa / SŁOŃ
|
|
|
|
Słyszysz tą muzę, to uspokajająco na mnie działa
Lina napina się pod ciężarem twojego ciała / SŁOŃ
|
|
|
|
Poznaj bestię, nie jestem w stanie jej utrzymać dłużej
Odsunę stół spod twych nóg żebyś zawisnął na sznurze / SŁOŃ
|
|
|
|
Dodaj komentarz