|
Mam pokój z widokiem, do którego nie przywykłem,
a nie mogę zamknąć okien, jakby zawiesił się system...
|
|
|
Nagapiłem się już dość
jak wciągasz koks i staczasz jak Kate Moss...
|
|
|
To miasto wciąż takie samo, wczoraj byłaś młodą miss
i jesteś młodą mamą dziś, nic nie zdziwi mnie,
właściwie nie kumam takich jak twój koleś,
który całe życie chce spędzić pod monopolem...
|
|
|
Im więcej ludzi pali zioło, tym bardziej Babilon upada!
|
|
|
Nieraz był czas, kiedy myślałem: to koniec. Nie powiedziałem: pas, dalej robiłem swoje. Nieraz był czas, kiedy życie dało fory. Wracam, silny jak nigdy do tej pory!
|
|
|
Szczęścia na bazie czyjejś porażki nie buduję!
|
|
|
Zbyt wysoko nie mierzę, bo po co...?
|
|
|
Zegar tak tyka, a czas umyka...
|
|
|
Przyjemne z pożytecznym to sukces odwieczny!
|
|
|
Na pewno, pełna satysfakcja to jedno.
Korzyść jest rzeczą tylko pokrewną...
|
|
|
Powstałem z nicości, obrałem drogę ku wolności!
|
|
|
Wszystko ma swoje priorytety, niestety.
Wszystko ma swoje wady, zalety.
Hierarchia wartości, obowiązki,
przyjemności,
hip-hopowa podróż do przyszłości...
|
|
|
|