Wiesz co..? Mam Cię już dosyć. Dosyć mam tego ciągłego czekania, tej pierdolonej niepewności.. Było tak pięknie, nasze spotkania, spacery, wspólne zachody słońca, te wieczorne esemesy, te uśmiechy, ukryte spojrzenia. Gdzie to jest .? Co się z tym wszystkim stało .? Dlaczego taka jesteś .? Widać że to wszystko nic dla ciebie nie znaczyło, to było dla Ciebie tylko zwykłe zabicie czasu. a Ja .? Ja cierpię i to cholernie.
|