Nie pytaj więcej co u mnie, bo mogę cię rozczarować.
Nie jest dobrze, chociaż wmawiam to sobie co dnia
i wiesz w dzień nawet w to wierze, wtedy lepiej jest,
skoro innych umiem nabrać to dlaczego siebie nie?
Uśmiech wymuszany zawsze, gdy mama o niego prosi, gdyby wiedziała co we mnie, mogłaby się zastanowić
bo noszę pokłady gniewu, rozczarowań i emocji,
które uderzają wtedy gdy chcę się przed nimi bronić.
Trudno, co zrobić, czasem trzeba odejść w cień
nawet kiedy jest pod nosem to czego tak bardzo chcesz
obejść się smakiem, kurwa to trudne, sam nie umiem, więc jak jebniesz tym to zrozumiem
rozsądek ponad żądze, bo choć chcesz to nie możesz.
Sumienie wie co dobre, a i tak wybierasz gorsze
i tak mogłem wszystko mieć, ale nie mam nic,
upodabniam się do ciebie, olewam ten cały syf.
|