|
ootwieram oczy i nieestety wciąż jesteem tutaj, i tylkoo marzyć mii się chcee świaat tonący w uczuuciach .
|
|
|
UUMIESZ DOCENIĆ PO STRAACIE? TOO NIE SZTUUKA, WSPOMNIEENIAMI SEERCA NIE OSZUKASZ !
|
|
|
odeebrałeś mi sieebie, zapomniałeś wspomnieeń. wteedy czuułam Twój oddech jakbyś był kołoo mniee .
|
|
|
baałam się Cii zauufać, Ty i taak byłeś przy mniee. czeekałeś cierpliwiee, aż mój ból w seercu miinie .
|
|
|
a ja wciąż mam wiaarę, myślę, żee damy raadę, odnaaleźć się w tymm kooszmarze .
|
|
|
ile raazy myślałeeś, żee too już kooniec. ile razy chciałeeś się poddać, szczeerze powiedz?
|
|
|
noormy społeczne naas nie dotyczą, niee zawiodę tyych, którzy naa mnie liczą .
|
|
|
jeeśli jesteś z namii - podnieeś ręce, dootknij chmuur. raazem przebijeemy głową kaażdy muur. too co maartwe zaamienimy w żywee. wczoorajsze plaany utro staną się praawdziwe .
|
|
|
miaałeś swooje dni chwały, ale oo nich dziś zapoomnij, właaśnie waali się Twój pomnik .
|
|
|
zee szkoły wiem nieewiele więc uczę się na błędaach .
|
|
|
znów teen stan, że nie wiem co mam roobić, niby wszystko graa i niby o to choodzi .
|
|
|
niee łam się, wieem, łatwoo powiedzieć, ale lepiej mieć nadzieeję, niiż siedzieeć i nie mieeć .
|
|
|
|