Wszedł do łazienki, napuścił wody do wanny, wyjął z kieszeni list, położył przy wannie tak, żeby rodzice go zauważyli. Rozebrał się, wziął żyletkę, uklęknął przy wannie i przeciął sobie żyły. Wszedł do wanny, położył się. Chwilę patrzył jak strumyki krwi wpływają do wody po czym usnął, usnął z takim samym uśmiechem na twarzy jak jego ukochana kiedy umierała, był szczęśliwy, liczyła się dla niego tylko myśl, że już wkrótce będzie ze swoją ukochaną....
|