ide rozmarzona przez ulice wypchaną codziennością i wsłuchana w melodie chorych melodii słonia ...jeszcze nie do końca dotykająca chodnika patrze na prawą strone ulicy .... stoi i czeka na mnie biały pojemnik z napisem 'szkło ' aż wyjme z kieszeni bluzy moje pokruszone serce i na zawsze rozstane z bólem ,odrzuceniem i naiwnością...
|