|
pysieq123.moblo.pl
powinieneś uważać komu łamiesz serce pysieq123
|
|
|
powinieneś uważać komu łamiesz serce / pysieq123
|
|
|
czytając książkę o miłości, zawsze utożsamiam się z bohaterką a Jego z pojawiającym się obok niej mężczyzną / pysieq123
|
|
|
kiedy mówiłem, że odchodzę miałem nadzieje że krzykniesz `zaczekaj` / pysieq123
|
|
|
kochasz ją całym sercem, a ona jest szczęśliwa z nim / pysieq123
|
|
|
nie pozwól by ktokolwiek mówił ci że jesteś nikim .. / pysieq123
|
|
|
CD :) wyrzucił mnie a jemu powiedział że przegiął na szerokiej linii i muszą sobie pogadać. i tyle co widziałem. bez zastanowienia wróciłem do ciebie. czekałaś, byłaś wystraszona, bałaś się żebym nie miał problemów. zaniosłem cię do pokoju, położyłem na łóżku .. zasnęłaś, a ja siedziałem tak przy tobie. jakbym był twoim aniołem stróżem ;* / pysieq123
|
|
|
przyszedłem do ciebie, położyłem się na łóżku. ty byłaś jakaś smutna i przerażona, od razu wiedziałem że coś jest nie tak. miałaś mi coś ważnego do powiedzenia, więc usiadłem i zacząłem cię słuchać. powiedziałaś mi że jesteś w ciązy. zaśmiałem się ale ty byłaś całkiem poważna. zapytałem z kim bo przecież ja nie zrobiłbym czegoś takiego, masz dopiero 16 lat. odpowiedziałaś że z tym cwelem. zdenerwowałem się, twoja mama siedziała w innym pokoju, zaprowadziłem cię do niej i powiedziałem żeby cię pilnowała. zadzwoniłem do kumpli, przyjechali od razu. zawsze mogę na nich liczyć. i pojechaliśmy go załatwić, nie mogliśmy znaleźć jego domu więc zapytaliśmy przypadkowego przechodnia, wskazał nam na czerwoną bramę. wbiliśmy tam, rzuciłem się na niego i powiedziałem że urwę mu fiuta za to co zrobił mojej małej. przestraszył się, od razu wiedział o co chodzi. miał szczęście że podbiegł do nas jego stary i rozdzielił nas bo nie wiem co bym z nim zrobił. CDN
|
|
|
wszystko ze mną w porządku dopóki mam Cię w zasięgu wzroku i wiem co się z tobą dzieje .. / pysieq123
|
|
|
usiądziemy na parapecie z paczką fajek i litrem absolwenta. opijemy to jacy jesteśmy nieszczęśliwi!
|
|
|
Dobra, koniec przedstawienia, wszyscy won. Tak, dobrze usłyszeliście. Ciebie, kochanie też to się tyczy. -Słucham? -Jesteś świetnym przyjacielem, ale wypierdalaj.
|
|
|
marzę . marzę . i uwaga, tu zmiana . . . marzę.
|
|
|
-Jaki piękny muchomor! -Co mówiłaś Myszko? -Yyy... może chcesz grzybki kochanie? ;]
|
|
|
|