|
psyychika.moblo.pl
rap to nasza fobia droga bez powrotu choroba na którą nie ma nie będzie antidotum
|
|
|
rap to nasza fobia, droga bez powrotu, choroba na którą nie ma, nie będzie antidotum
|
|
|
jeden kielon za każdą zajebistą akcje - wypijemy za wszystkie to kurwa odpadniemy w trakcie
|
|
|
ktoś powie - bardzo nieładnie. szczerze chuj na to kładę, każdy lekarz przyzna ja to trudny przypadek
|
|
|
podróżując przez teraźniejszość spotykam ludzi, którzy chcieliby być sobą.
|
|
|
piszę teksty bez przerwy,tak samo piję wódkę, mimo wszystko wolę rap, niż alkoholowy uśmiech
|
|
|
jestem jak gąbka, nasiąkam tym miejscem. ziomuś, gdyby nie anatomia, rzekłbyś, że mam serce z betonu.
|
|
|
najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe, bo drugą dobę nie śpię i piję gdzieś na mieście. to co najważniejsze zostało gdzieś w tle, sama nie wiem już gdzie jestem, niebo nie jest niebieskie
|
|
|
z dala od dziwnych ludzi których zżerają kompleksy
|
|
|
chcesz romantyczki? dla Ciebie będę chuj wie kim, jutro wieczorem jeśli znów mi się nie urwie film
|
|
|
cała ulica błyszczała uśmiechem tego typa
|
|
|
|