|
psyychika.moblo.pl
nadzieja to najgorsze skurwysyństwo jakie wylazło z puszki pandory
|
|
|
nadzieja to najgorsze skurwysyństwo jakie wylazło z puszki pandory
|
|
|
nie wiem już nic i nie wiem gdzie mam iść żeby zaszaleć, dobrze że nie chcesz ze mną być bo nie chcę nic na stałe
|
|
|
bo jeśli sam, nie weźmiesz się w garść - nic nie zmieni tego co możesz mieć, lub masz
|
|
|
chwila zwątpienia w słabszego Cię zamienia, więc jebać urojenia!
|
|
|
ukłon w stronę ludzi, dzięki którym świat da się lubić
|
|
|
to Cie zniszczy synu, łyse ryje i kaptury to jest klimat który oddaje smak miejskiej kultury!
|
|
|
weź moją dłoń, zamknij oczy mi i bez słów utul mnie do snu, i zawsze chroń, nawet w szare dni, w zwykłe dni, tak jak teraz tu
|
|
|
pozmieniało się dookoła, nie wiem czy to świat zwariował czy to ja łapię lekką schizofrenie i dziwnego doła
|
|
|
brak mi słów, każdego z nas osądzi ten sam Bóg. każdy błądzi tutaj wśród dróg, decyzji, każdy chce dążyć do precyzji, zapominając gdzie jest cel. nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest, wiesz? nic, nikt nie przewinie czasu wstecz.
|
|
|
są takie miejsca, czyny, które wciąż pamiętasz - winy, szczeble drabiny, liny, opuszczony cmentarz i my
|
|
|
Ty widzisz w nas tylko bezmyślność i luźną odzież
|
|
|
no cóż większość udaję kogoś, bo boi się być sobą - my nie jesteśmy tą większością
|
|
|
|