|
chciałabym, żebyś mnie zapodział gdzieś w swojej kieszeni miedzy pękiem kluczy, a paczką czerwonych Marlboro.
|
|
|
W nowym życiu układam sobie wszystko idealnie po swojemu i jest mi z tym mega dobrze.
|
|
|
zastanawiam się, jak daleko może posunąć się moja wyobraźnia.
|
|
|
jesteś warty tyle co zużyty kondon.
|
|
|
Że miłość odczuwa się najbardziej. Że dalej tak mi na tobie zależy. Coś we mnie kocha coś w Tobie.
|
|
|
I to wszystko tylko po to aby na końcu było nam żal żeby pozostało w nas poczucie błędu którego wcale nie popełniliśmy
|
|
|
I w ten oto sposób już zawsze pozostanę uzależniona od mojej osobistej morfiny.
|
|
|
Nie mogę sprawić abyś była przy mnie przez cały czas. Dlatego odrzucam Cię, łudząc się, że mój organizm pozbędzie się Ciebie bez odwyku.
|
|
|
Z każdą sekundą zwlekania dziura w jej sercu się zwiększała. Ona jednak zacukała pięści tak mocno że paznokcie przecinały skóry aż do krwi. Ona jednak powtarzała sobie 'Nie zepsuje tego' i wciąż nie rozumiała dlaczego nic się nie zmienia przecież wierzyła ze tak można żyć że to chwilowe że wszystko się zmieni. Trwała wojna wewnątrz jej a jej tak bardzo obojętne było która ze stron wygra. Byle przestało boleć.
|
|
|
wyprałam emocje. szuszą się na balkonie
|
|
|
tesknota jest odwrotnie proporcjonalna do czasu i wprost proporcjonalna do uczucia.
|
|
|
osoba, która doprowadza mnie do największego szału to ja sama.
|
|
|
|