|
psychopani.moblo.pl
Ośmielam pozwolić sobie być twoją twoją jedną i jedyną Obiecuję że jestem tego warta mmm Abyś trzymał mnie w swoich ramionach Więc chodź daj mi szansę Aby udowod
|
|
|
"Ośmielam pozwolić sobie być twoją, twoją jedną i jedyną
Obiecuję, że jestem tego warta, mmm
Abyś trzymał mnie w swoich ramionach
Więc chodź, daj mi szansę
Aby udowodnić, że jestem jedyną, która może przejść tą milę
Zanim zacznie się koniec"
|
|
|
To niewytłumaczalne,Nawet nieubłagalne, To nie dla ekstazy
To przez to, że istnieje ,
|
|
|
oblekam się w nagosc i rozbieram ją
|
|
|
Czemu się budzę o czwartej nad ranem i włosy Twoje próbuje ugłaskać. Lecz nigdzie nie ma Twoich włosów..
|
|
|
Chciałbym z tobą zatańczyć, ale nie mam prawej nogi
Chciałbym cię mocno przytulić, ale nie mam prawej dłoni...
|
|
|
Męskie zły są złymi łzami i żadna kobieta nie powinna na nie patrzeć. Serce pęka na pół, emocje puszczają i nagle przychodzą wielkie wyrzuty sumienia, nawet te niesłuszne
|
|
|
Całował wciąż jej smukłą, długą szyję przenikał go cudowny dreszcz
|
|
|
Że kurwa niby ja jestem wulgarna ? To chyba złudzenie optyczne;D
|
|
|
Nie bójmy się swych ciał
niech się nasycą głodne oczy
rękom swobodę węży daj
we dwoje pokonamy strach
|
|
|
tętno
twoje i moje ma wspólną prędkość a wewnątrz wciąż ogrzewa nas to samo ciepło bo większość w nas to samo
dobro piękno zostawiam betonowy świat zatapiam sie w miękkość
|
|
|
Kiedy dławiąc ją rozkoszą, patrzyła na nią ekstatycznie,
jakby dopiero teraz ją pojmował, dopiero teraz ją przyjmował jako swoją,
przeciągał ją na swój brzeg.
|
|
|
Ona wsypuje marzenia do filiżanki
i dosładza łyżeczką cukru.
|
|
|
|