|
przypadkowa.moblo.pl
zazdroszczę ci kontaktu z mamą. też bym tak chciała :
|
|
|
czuję w kościach, że to nie ma sensu. niekiedy pachnie mi zwątpieniem. miewam wrażenie, że to pragnienia bez przyszłości, hoduję w sobie nadzieję, która nic mi nie da. idzie zwariować / przypadkowa .
|
|
|
głupim nazywa się człowiek, który mający obok osobę na której mu zależy, nie dostrzega jej, a w chili gdy ją traci, traci również chęć do dalszej egzystencji. no więc cześć, głupia jestem / przypadkowa .
|
|
|
pamiętam tamten dzień jakby to było wczoraj. ta cholerna radość, nadzieja i spełnione marzenia. pamiętam również inny dzień, w którym przekreśliłeś to wszystko jednym smsem / przypadkowa .
|
|
|
i życzę ci nieprzespanej nocy, przepłakanych popołudni, spieprzonych meczy, kolejnej paczki wypalonych fajek i tłukących się w pobliżu ciebie pustych butelek. poczuj jak to jest być mną przez ten jeden dzień / przypadkowa .
|
|
|
i nie zapominaj, że ktoś lubił cię nieco za bardzo / przypadkowa .
|
|
|
natychmiastowe łzy w oczach, gdy usłyszałam że kolejna para jednak do siebie wróciła. czemu nie mogłoby być podobnie u nas? / przypadkowa .
|
|
|
i ta dziwna aura, kiedy mijają się dwie osoby, którym na sobie zależy, ale przez wzgląd na osoby trzecie to ukrywają / przypadkowa .
|
|
|
pamiętam jak zdradziłeś mi swoje pragnienie, w którym miałam uczestniczyć. już rozumiesz? szkoda mi tego co miało być, a nie było / przypadkowa .
|
|
|
jesteś mi tak samo potrzebny jak wynalezione na strychu moje stare śpioszki. mam sentyment, przez który nie mogę się ciebie pozbyć / przypadkowa .
|
|
|
- miłość to choroba. muszę się wyleczyć. - pomogę. ewentualnie też jakoś zachoruje. - ta, chyba na grypę / przypadkowa z najwspanialszą
|
|
|
zaufanie? sorry chłopcze, zostawiłam w innych spodniach / przypadkowa .
|
|
|
|