|
przedmarancza.moblo.pl
najpierw ci się podoba tylko tyle. później zauważasz że obchodzi cię to z kim gada jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny chociaż
|
|
|
najpierw ci się podoba - tylko tyle. później zauważasz, że obchodzi cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem on ci się nie podoba.w końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za nim na ulicy, śledzenie jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez jego widoku. cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo on kocha inną..
|
|
|
- kochasz mnie ? - brałaś coś ?
|
|
|
mężczyzna, który powie ci, że jesteś piękna zamiast krnąbrnie palnąć, że 'niezła z ciebie dupa'. facet, który tanią obmacywankę na przystanku tramwajowym zamieni w objęcie cię swoimi ramionami tylko po to, abyś przez moment poczuła się bezpieczna jak kilkuletnia dziewczynka w objęciach ojca. mężczyzna, który kiedy zobaczy, że trzęsiesz się z zimna, elokwentnie odda ci swoją bluzę, zamiast próbować cię rozgrzać w nieco sprośniejszy sposób. ten, który pod twoją bluzką będzie szukał serca, a nie biustu. mężczyzna, który zamiast klepnąć cię w tyłek, czule pocałuje cię w czubek nosa. facet, który przy kolegach, przedstawi cię jako wybrankę serca, a nie dziewczynę na jedną noc. ten, który szybki numerek w publicznej toalecie zamieni na romantyczną noc, wyścieloną płatkami róż. mężczyzna, którego obecności dzisiaj już nie zaznasz.
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy ? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos ? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na Niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że Jemu już nie zależy ? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa ? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu ? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego ? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz ? nie wiesz ? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany.
|
|
|
dlaczego właśnie on ? bo kocham wyzwania.
|
|
|
czy ty musisz być tak kurewsko idealny ?
|
|
|
ty ? to już nie mój problem.
|
|
|
za każdym razem gdy cię widzę,
ktoś obok szturcha mnie łokciem,
żebym przypomniała sobie,
że mam oddychać.
|
|
|
w jego oczach było coś dziwnego, coś niepewnego, coś tak cholernie ją przyciągającego.
|
|
|
a jednak życie ma tą umiejętność, że czasem kurewsko boli.
|
|
|
80% nastolatków optymistycznie patrzy na świat. reszta nie ćpa.
|
|
|
|