|
prohibited.moblo.pl
nie przejmuj się zbytnio tym co ludzie powiedzą. rób co ci się w życiu podoba jesli tylko będziesz mogła potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz.
|
|
|
nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. rób, co ci się w życiu podoba, jesli tylko będziesz mogła potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz.
|
|
|
zakończyłam cię odcięciem zniszczonych końcówek naszych wspólnych wspomnień. ty już pewnie śpisz. od kiedy na dobranoc wyszeptałam ci trzaśnięcie drzwi, od kiedy minął mój autobus pod twoim oknem, od kiedy wyszeptałeś jej do ucha moje inne imię. opowiadam ci na sen nieruchome ukojenia. nie słyszysz nic jak wtedy, kiedy wołałam o przeznaczenie, kiedy połamałam skrzydła naszym motylom, kiedy odgryzłam zgniłe momenty. nie kochaj jej już nigdy tak jak mnie. kochaj jak tylko ją kochać byś chciał. jakbym tylko szeptała ci do uszu, kiedy jesteś z nią, jakbyś czuł już tylko mój oddech, nie mnie.
|
|
|
Love is just a word until someone comes along and gives it meaning. ♥
|
|
|
You have two hands. One to help yourself, the second to help others
|
|
|
Obrazy z przeszłości przytłaczające moją psychikę. Dziwne uczucie jak nie umiesz uwolnić się od wspomnień, które zabijają cię od wewnątrz. Trucizna Jego słodkich słów podana dożylnie , krąży po Twoim ciele nie mogąc się ustabilizować. Tętno rzeczywistości słabnie. Jest prawie niewyczuwalne. Twój umysł w pełni zajmują tylko te trzy miesiące spędzone w jego ramionach. Nie uwolnisz się od tego. Wiesz.. jeszcze nie znaleźli antidotum na miłość.
|
|
|
patrz patrz. i zobacz co straciłeś
|
|
|
Wibrował mi telefon w kieszeni, wyciągnęłam go i zobaczyłam na ekranie Twoje imię, włożyłam telefon z powrotem i kurwa udawałam, że mam wibrujące majtki.
|
|
|
jestem absolutnie pewna , że gdyby w Twoim imieniu kilka literek dodać , kilka odjąć , wyszło by ` skurwysyn `
|
|
|
zastanawiam się, ile razy muszę jeszcze Ci kazać odejść, żebyś w końcu dosadnie mnie zrozumiał. potrafię sama przejść przez ruchliwą ulicę. umiem, zadbać o siebie podczas przeziębienia. potrafię, trzymać parasolkę podczas deszczu i nie potrzebuję ochroniarza przy wyjściu z psem czy do sklepu. nie boję się potworów mieszkających pod łóżkiem, a mój pluszowy przyjaciel, jest wystarczającym kompanem do przytulania. zrozum - dla Ciebie już nie istnieję. wytłumacz to sobie jak chcesz. schowałam się do szafy czy pod kołdrę. nie ma mnie. znikłam.
|
|
|
Nie jestem najlepsza i wiem, nie sprostam rzeczom, których chcesz
|
|
|
"I am what I am - I am my own special creation.
So come take a look, give me the hook or the ovation."
|
|
|
Dławiąc się wspomnieniami, zapominam, że życie dokopie mi jeszcze dwa razy mocniej.
|
|
|
|