napisałam do Ciebie kolejny list.chyba pierwszy,którego kartka nie jest przesiąknięta łzami,a treść nie jest rozmyta,ale następny,który trafił do tego dużego pudełka stojącego w szafce,a którego Ty nie przeczytasz. napisałam tam to co zawsze.że kocham,że tęsknie,że mi Cię brakuję.że proszę,żebyś wrócił,że tylko tego chcę,nic więcej.ta dzieląca nas ODLEGŁOŚĆ nie ma końca,wiesz?żadne kilometry nie są gorsze niż to co nas zniszczyło.bo to nie zniszczyło tylko Ciebie,przecież mnie też. przecież umarłam razem z Tobą.odeszłam razem z Twoim sercem. nie przestałam kochać.przestałam żyć./mr.filip
|