|
princescolors.moblo.pl
uciekam przed samą sobą.
|
|
|
Zawsze upadała i podnosiła się samotnie. W chwilach słabości odcinała się od innych. Wolała zostać sama. Słone krople płynęły w tych chwilach po jej policzkach. Nie szukała już wsparcia. Świat nauczył ją tego, że w nikim go nie znajdzie. Tym razem ponownie podniosła się. Pozbierała rozrzucone kawałki serca, myśli i uczuć. Próbowała nadać im dawny kształt, lecz zawsze wychodziło jej to niedoskonale, więc po wielu upadkach przestały one przypominać swój pierwotny stan. Zbyt wiele części pogubiła. Miała wrażenie, że się rozpada. Jednak znów przywołała się do porządku i z maską, na której wymalowany był uśmiech wyszła z domu. Mijając innych ludzi zazdrościła im tego ,że potrafią zaufać na tyle innej osobie, na tyle znaleźć w niej wsparcie, aby nie bać się upadku, bo świadomość, że ta druga osoba nas złapie i nam pomoże koiła ból. Uśmierzała go. Lecz nie było jej to pisane. Spuszczając wzrok, przygryzając wargę i zaciskając pięści szła dalej. Sama wobec tego wszystkiego. Sama./neemezis
|
|
|
zawsze znajdzie się osoba,która powie,że jesteś nikim.
|
|
|
człowiek ma to do siebie,że nie tęskni za dobrymi rzeczami dopóki nie odejdą. ja chcę odzyskać wszystko z powrotem. z tego wynika,że lepiej nie wiedzieć,kiedy bicie naszego serca staje się coraz mniej wyczuwalne. teraz dostając wolne minuty zamieniłbym je na godziny z Tobą nie zważając na konsekwencje. pokochałbym w prosty sposób twój umysł i sposób życia. po twoim odejściu,wszystko stało się oczywiste i przejrzyste,nie doceniałem Cię i za to przepraszam./[black.devils]
|
|
|
czasami chce być sama,ale nie chcę zawieść ludzi. mam dość,osób które nie odstępują mnie na krok. czuje się beznadziejnie uwieziąna w tym świecie,jakbym miał dźwigać jego ciężar. nikt nie dotrze do mnie,nikt nie pomoże. chce się w końcu odizolować. ostatnio zrobiło się ciężko,myślę,że jestem w stanie się przełamać. stoję,ale upadam,wsłuchuje się w czas,czasami przy nim się utrzymuje. chcę go spowolnić. nie podnoście mnie,chcę upaść ostatecznie,by wstać samodzielnie,by być silniejszą./[black_devils]
|
|
|
popełniłam głupstwa ale mam nadzieje,że nie zrezygnujesz i nie skreślisz mnie. to nic osobistego, przepraszam jeśli Cię ranie. potrzebowałam kilku dni by zacząć oddychać. nie wiem co myślisz,nie wiem co czujesz. wiedz,że ja chce twoje szczęścia. nic nie liczy się bardziej./[black_devils]
|
|
|
myślę,że jeślibyś kiedyś spytał o scenariusz mojego życia z dzieciństwa,to byś się przeraził. wiele się zmieniło,wiele błędów zostało popełnionych,granic przekroczonych,zasad złamanych i tyle nałogów dzisiaj już odrzucanych./[black_devils]
|
|
|
pewnych ran nie opatrze. /Chada
|
|
|
nadzieja na lepsze jutro staje się,jakby martwa.
|
|
|
ból niewypowiedzianych słów,niewyjaśnionych spraw,nieosiągniętych celów,nigdy niespełnionych obietnic,wraz z nieodgadniętymi uderzeniami własnego serca,boli znacznie bardziej,niż to co jest teraz, niż ta pusta teraźniejszość. /endoftime.
|
|
|
gdy patrzę w Twoje oczy może wciąż jestem naiwny,lecz gdy patrzę w nie czuję,że minie wszystko co jest złe.
|
|
|
teraz tylko w snach mam Ciebie.
|
|
|
|