|
princescolors.moblo.pl
gdyby zebrać wszystkie chwile to znaczącym elementem nich są łzy. z pozoru nic nie znaczące bez jakiś konkretnych przyczyn. ale z czasem zmieniły się w łzy bólu przepełni
|
|
|
gdyby zebrać wszystkie chwile to znaczącym elementem nich są łzy. z pozoru nic nie znaczące,bez jakiś konkretnych przyczyn. ale z czasem zmieniły się w łzy bólu,przepełnione cierpieniem.które usilnie trzymało się mojego serca. nie patrząc,że niszczy mnie to od środka zatrzymując oddech./angk
|
|
|
najbardziej boli świadomość,gdy z każdym dniem,osoba,którą kochasz nad życie rani cię,choć sama nie zdaje sobie z tego sprawy. i choć upadasz i nie chcesz się podnieść,robisz to i naprawiasz wszystkie błędy. szkoda tylko,że to wszystko idzie na marne,bo po co przysięgać i mówić o szczerości,skoro ona nie istnieje? może lepiej ranić się nawzajem i płakać z bezsilności? może to wszystko jest zbyt banalne i proste,może nie warto o to walczyć? może lepiej odpuścić i stanąć z boku,niż patrzeć jak wszystko z dnia na dzień coraz bardziej się rozsypuje. / notte.
|
|
|
niespokojny oddech wypowiadając te ostatnie słowa,i ten cholerny ból w klatce piersiowej...powoli już zapominam,jak to jest być zadowoloną z życia./systematyczny_chaos
|
|
|
nieustanna walka o szczęście i miłość,która z dnia na dzień wykańcza co raz bardziej nasze skołatane serca./systematyczny_chaos
|
|
|
dziś jestem wrakiem człowieka,który poniewiera się po otchłani wspomnień tamtejszego lata../systematyczny_chaos
|
|
|
moje serce potrzebuje twych słów.
|
|
|
zagłuszone przez brud tych miejsc,bicie serca,niemo krzyczące,że kocha./skejter
|
|
|
1. upadłam,leże,nie wstaję. nie potrafię odbić się od dna. czuję przygniatającą do dna ogromnie ciężką nogę życia,która wwierca mi się w kręgosłup coraz bardziej z każdą minutą. nawet już nie walczę,nie chcę,nie potrafię. poddałam się i przygniatana spadam w otchłań bez dna. nie próbuję się łapać czegokolwiek,aby wyjść na ląd,nawet jeśli bym chciała jestem tu sama i tylko spadam z pękniętym sercem,które wyrywa się z klatki piersiowej,bo ma dość mnie. dość tego,że znowu spadam,a ono pęka z bólu zadanego przez ten pieprzony brudny świat. dostaję punch po punchu od losu,krwawię,ale z uśmiechem na ustach. tak kończą tacy źli ludzie,jak ja.przecież nigdy nie byłam człowiekiem. nigdy nie zasługiwałam na miano tak wysokie jakim jest - CZŁOWIEK. jestem czymś złym,czymś co powinno dawno już odejść,czymś co niszczy i zabija. to COŚ nie może dłużej brudzić tego pięknego świata. nastawiam się do kolejnych ciosów,wystawiam swoje najczulsze miejsca i zakochuję się./skejter
|
|
|
kolejną szansę dostałam,to nowy dzień znów zaczyna mi się i chociaż trudno jest tak,kiedy perspektyw brak,a wszyscy wokół spisują na straty cię,jak wrak./Ras Luta
|
|
|
znów ból przekroczył pewne granice.
|
|
|
zniszczone wszystko co było między nami,dziś nie ma nas,jesteśmy sami./skejter
|
|
|
wiesz,dziś już nic mnie nie boli,bo codziennie wysypuje na rany kilo soli./skejter
|
|
|
|