|
princescolors.moblo.pl
przestałam już myśleć o tym co będzie jutro inaczej pękłoby mi serce.
|
|
|
przestałam już myśleć o tym co będzie jutro,inaczej pękłoby mi serce.
|
|
|
jak można być tak obcą dla siebie?
|
|
|
wymiatam resztki trucizny z żył,wyciągam dłonie lekko rozedrgane. szklanka na stole bezczelnie pusta. pod kopułą czaszki milion dzikich stworzeń.skóra reaguje dreszczem na każdy najmniejszy ruch.unoszę powieki wciąż niechętne i znów nieznośnie wlewa mi się w oczy.rzeczywistość./melancolie
|
|
|
pamiętasz jak byliśmy jednym ? jedna całość,jeden świat,nagle czas się zatrzymał.umarły plany, wszystko co było piękne,umarła miłość w jednej chwili - niepojęte.zniknęło szczęście,a może nigdy go nie było ? być może mnie i Ciebie nigdy nic nie łączyło ? nie wiem,nie ważne dziś już nie pamiętam. czas mnie zmienił,w jednej chwili podciął skrzydła.wierzyłam w to wszystko tak mocno.może tak na prawdę nigdy nie zdarzyła nam się miłość ? mogę Ci powiedzieć jedynie,że nie chcę już nigdy Cię w moim sercu./demission
|
|
|
jak długo jeszcze nie będę potrafiła spojrzeć w Twoje oczy,które kiedyś przynosiły mi tyle szczęścia? / napisana
|
|
|
strzep z serca kurz przeszłości./ansomia
|
|
|
dzwonisz i mówisz,że ci przykro ? trzeba było myśleć wcześniej.zanim uzależniłeś mój umysł od codziennych rozmów z tobą,zanim moje oczy nie przepełniły się tak ogromnym żalem,a serce nie pękło, zanim każda godzina nie była tak cholernie trudna i zanim wszystko nie traciło sensu./ansomia
|
|
|
wstaję z łóżka,by przeżyć kolejny cholernie pusty dzień,kolejny cholernie pusty dzień bez ciebie./ansomia
|
|
|
my chcemy odnaleźć źródło,choćby brnąć pod prąd./małpa
|
|
|
trudno odnaleźć szczęście,tak,jak czterolistną koniczynę.
|
|
|
robię wszystko,by zapomnieć.
|
|
|
|