siedzę i przeglądam fotografie z dzieciństwa i łzy ciekną mimowolnie po policzkach. tak bardzo chciałabym wrócić do czasów,kiedy lizak,zabawki sprawiały,że byłam szczęśliwa. teraz wszystko się zmieniło-lizak i zabawki zastąpiły papierosy,jointy,alkohol,sex. tęsknie za czasami dzieciństwa,kiedy niczym się nie przejmowałam,kiedy każdy dzień nie był żadną walką,jak teraz-dziś. wylewam tonę łez,z dnia na dzień nie radzę sobie z tęsknotą za osobą,którą kocham,a jest z dala ode mnie.rany się zagoiły po dawnych miłościach,lecz blizna nadal pozostanie. czemu ten czas tak szybko płynie nie mogąc go zatrzymać? ten świat jest tak okrutny,że czasem dłużej pociągnąć nie potrafię i nawet problemem jest wstanie z łóżka,bo wiem,że to nie ma najmniejszego sensu,nic mnie tam nie czeka wszystko jest takie samo,a ja chciałabym po prostu móc być szczęśliwa nie na chwile,parę dni-NA ZAWSZE!
|