 |
princeps.moblo.pl
czułam że coś jest nie tak. ale idealnie udowadniał mi że się mylę. udowadniał? chyba udawał. 'przepraszam kocham Cię pewnie będę tego strasznie żałował
|
|
 |
`
czułam, że coś jest nie tak. ale idealnie udowadniał mi, że się mylę. udowadniał? chyba udawał. 'przepraszam, kocham Cię, pewnie będę tego strasznie żałował, ale nie możemy być razem. to koniec' - powiedział. do moich oczy napłynęły łzy. zapadła cisza. 'jeszcze wczoraj zapewniałeś mnie, że kochasz, że kochasz najbardziej na świecie... a nasze plany? nasza przyszłość? co się stało z nami?' - wyszeptałam przez łzy. 'przepraszam Cię Słońce' - powiedział, pocałował mnie, ostatni raz i odszedł. a ja zostałam tam zapłakana.
|
|
 |
`Świat tańczy we własnym rytmie.
|
|
 |
`Wiedz , że już zawsze , kuźwa zawsze będziesz Najważniejszy.
|
|
 |
`spaliłeś Naszą miłość, jak tego jointa.
|
|
 |
`Chcę Ci opowiedzieć... tak trudno wymówić te słowa. Bo widzisz... ja Ciebie... I znowu muszę od nowa. Czy słyszysz jak serce mi bije? Tak było, tak jest i tak będzie. Serca nie da się oszukać.Teraz już się nie wycofam. Bo widzisz... Ja Cię naprawdę bardzo kocham.
|
|
 |
`
Czasami naprawdę wolałabym nie wiedzieć pewnych rzeczy
|
|
 |
`mimo wszystko, naiwnie czekam, lecz nie wiem na co.
|
|
 |
`
A ja wciąż pamiętam, jak topiłam się w Twojej ulubionej bluzie.
|
|
 |
`` Zapomniałam o Tobie . Czyli Cię kochałam
|
|
 |
`I zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy.
|
|
 |
`graliśmy w kosza. moja kumpela, kolega, no i On. między nami nic nie było. czysto koleżeńskie stosunki. lecz zdarzały się niby przypadkowe otarcia, spojrzenia. lubiłam Go, nawet bardzo. właśnie podałam kumpeli piłkę, gdy cofając się wpadłam na Niego. potknęłam się o Jego nogę i gdyby mnie nie złapał, przewróciłabym się. trzymał mnie mocno, patrząc mi prosto w oczy. trwało to parę sekund, choć ja czułam jakby czas się zatrzymał. chciałam się odwrócić i grać dalej, ale On położył dłoń na moim policzku i czule mnie pocałował. Miałam wrażenie, że świat zawirował mi wokół głowy. wtedy szepnął mi do ucha 'mówiłem, że kiedyś się odważę na małą niespodziankę' - lubił sprawiać, że przy Nim czułam się szczęśliwa.
|
|
 |
`'ej przestań' krzyknęłam z głupim uśmiechem na ustach, gdy najlepszy kumpel po raz kolejny zaczął mnie łaskotać. rzuciłam się na Niego z pięściami. złapał mnie za nadgarstki i położył na plecy. poczułam Jego oddech na mojej szyi. setki myśli, wspomnień i jedna najważniejsza myśl. 'przecież jesteśmy tylko kumplami'. moje myśli przerwał dotyk Jego ust na moich. nie potrzebowałam już nic. kochałam Go.
|
|
|
|