|
preservatie__.moblo.pl
Perfekcyjnie potrafię oszukiwać własną podświadomość. szczególnie kategoriach 'wcale mi nie zależy' 'nic do niego nie czuje' sprawdzając co minutę sms'a wcale nie ma
|
|
|
Perfekcyjnie potrafię oszukiwać własną podświadomość. szczególnie kategoriach 'wcale mi nie zależy', 'nic do niego nie czuje', sprawdzając co minutę sms'a wcale nie mam nadziei, że zobaczę jego imię na wyświetlaczu.
|
|
|
Myślę, że mogłabym mieć 5 żyć. Chodziłabym do 5 różnych szkół, mieszkałabym 5 różnych miejscach, i 5 razy zakochałabym się w tej samej osobie. ♥
|
|
|
Myślę, że mogłabym mieć 5 żyć. Chodziłabym do 5 różnych szkół, mieszkałabym 5 różnych miejscach, i 5 razy zakochałabym się w tej samej osobie. ♥
|
|
|
Trochę za późno na szczerą rozmowę i tym bardziej za późno na powroty . Nie rozpalisz popiołu kochanie .
|
|
|
Zgrzeszyła i czuła się dobrze. Zdrowy rozsądek podpowiadał jej, że kłamstwo jest grzechem. Z drugiej strony każdy wie, że grzech to zło i że dobro nie może pochodzić od zła. Ona tymczasem czuła się cudownie. A zatem wynikało z tego logicznie, że kłamanie i uchylanie się od obowiązków nie może być grzechem. W przebłysku boskiego natchnienia opanowała jakże użyteczną technikę dorabiania teorii do praktyki i była zachwycony swoim odkryciem. To był cud. Bez większego trudu można było przekształcić występek w cnotę, oszczerstwo w prawdę, impotencję w abstynencję, bezczelność w skromność, rabunek w filantropię, złodziejstwo w zaszczyt, bluźnierstwo w mądrość, brutalność w patriotyzm i sadyzm w wymiar sprawiedliwości. Każdy mógł to robić; rzecz nie wymagała specjalnych zdolności. Wystarczyło nie mieć charakteru. Ze zręcznością wirtuoza wyliczam całą gamę ortodoksyjnych grzechów.
|
|
|
Wydawało mi się , że mam w życiu wszystko dzięki czemu czuje się szczęśliwa . I wtedy poznałam Ciebie . Od razu uświadomiłam sobie , że wszystko co mnie do tej pory uszczęśliwiało jest niczym , bo tak na prawdę nie potrzebuje niczego poza Tobą...
|
|
|
Są takie dni, kiedy bardziej mnie nie ma niż jestem... Są takie dni... Twoje Dni... W których bardziej byłam, niż będę...
|
|
|
i może nie oczekuj, że będę wierny jak pies, podczas gdy sama puszczasz się jak suka.
|
|
|
przestałam zażywać witaminy dochodząc do wniosku, że kilka zwykłych pastylek nie zatuszuje mi przekrwionych, podkrążonych oczu i spuchniętych powiek, nie poprawi mojego psychicznego samopoczucia i nie sprawi, że wreszcie spokojnie zacznę przesypiać noce. tak naprawdę wypłukiwanie witamin przychodzi mi prawie tak samo łatwo jak krzyczenie na niemieckim, wygłupy na angielskim, gra w kółko i krzyżyk na geografii, poważne rozmowy na religii, słuchanie muzyki na polskim, słuchanie na biologii, zamulanie na historii, walka o przetrwanie na chemii, nieogarnianie na fizyce i totalne wyłączenie się na matematyce. coraz głębiej utwierdzam się w przekonaniu, że jestem mistrzynią autodestrukcji.
|
|
|
czasem są chwile, gdy problem jest w każdym kroku. w pięści ściskasz frustracje, bezsilne łzy Ci płyną z oczu.'
|
|
|
Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks.
|
|
|
|