|
prayer.moblo.pl
Ludzie tego nie rozumieją. Właściwie to nawet ja przestałam to rozumieć. Nie wiem dlaczego lecę jak wierny piesek nie wiem naprawdę nie pojmuję tego sama. Coś mnie po
|
|
|
prayer dodano: 1 listopada 2011 |
|
Ludzie tego nie rozumieją. Właściwie, to nawet ja przestałam to rozumieć. Nie wiem dlaczego lecę jak wierny piesek, nie wiem naprawdę, nie pojmuję tego sama. Coś mnie po prostu ciągnie. I to coś zajebiście silnego. A ja jestem za słaba, żeby zrozumieć, że mi nie wolno. Nawet głupi się nauczy, że nie można włazić do ognia, bo się poparzysz. A ja chcę się ogrzać i zawsze zapominam, że to przyjemne ciepło wyrządza mi ogromną krzywdę. Może i faktycznie jestem jakąś pojebaną masochistką, ale ja kurwa nie umiem się nauczyć, że zła osoba na zawsze pozostanie złą. Że nie zmieni się dla mnie z dnia na dzień.
|
|
|
prayer dodano: 1 listopada 2011 |
|
Czy potrafisz sobie przypomnieć jeden dzień w życiu - albo chociaż kilka godzin - kiedy byłeś absolutnie, czarodziejsko, cudownie szczęśliwy i zadowolony ze swojego losu? Przywołaj w pamięci jedną z takich chwil i pomyśl o niej. Czy nie czujesz, że przepełnia cię wtedy ciepło i energia? Wszyscy tęsknimy za tymi nadzwyczajnymi chwilami, prawdopodobnie dlatego, że jest tak wiele dni, kiedy nic nas nie obchodzi, brak nam energii, czujemy się kiepsko lub jesteśmy zwyczajnie znudzeni. Ale kto chce być szczęśliwy przez cały czas? Gdyby w życiu nie było chwil trudnych, nie mielibyśmy prawdziwego pojęcia o tym, co znaczy szczęście. Gdyby słońce świeciło bez przerwy, a ptaki śpiewały bezustannie, chcielibyśmy odmiany.
|
|
|
prayer dodano: 30 października 2011 |
|
Załatamy dziury. Zaszyjemy ból.
Wydobędziemy uśmiech.
|
|
|
prayer dodano: 30 października 2011 |
|
“Alkohol Cie nie zabije. Pomoże Ci zabić to co kochasz. Ty natomiast umrzesz z samotności...”
|
|
|
prayer dodano: 30 października 2011 |
|
Koniec z czekaniem. Zawsze na coś czekamy. Na jutro, na weekend, na wakacje. Czekamy na telefon, sms, e-mail, wiadomość.
Czekamy aż coś się wydarzy. Czekamy na coś. Starczy już tego.
Nie mam zamiaru spędzać życia czekając.
Życie jest tu i teraz, i mam zamiar wykorzystać każdą chwilę.
|
|
|
prayer dodano: 30 października 2011 |
|
Czy słowami można jeszcze cokolwiek powiedzieć? A jeśli tak, to jakimi słowami? Szukałam ich z trudem, każde oglądałam wiele razy, przymierzałam do nich moją miłość, mój ból. Pragnienie przymierzałam do wyrazu pragnienie i dla mojej największej miłości - dla życia, poszukiwałam najpiękniejszych określeń. kocham życie, przyjacielu, i nawet wtedy, kiedy zraniło mnie tak bardzo, że przez krótką chwilę zapragnęłam umrzeć, nawet wtedy nie popełniłam zdrady..
|
|
|
prayer dodano: 30 października 2011 |
|
Gdybym mógł, gdybym tak mógł wydrzeć sobie serce, i odrzucić serce, i być bez serca - byłoby mi lepiej, dużo lepiej, byłoby najlepiej...
|
|
|
prayer dodano: 30 października 2011 |
|
Lecz przecież to nie mogło trwać wiecznie, takie stanie z ręką na klamce, przecież musiałem kiedyś otworzyć drzwi i wyjść stąd, bo to było głupie tak stać, słuchać i patrzeć (...)
|
|
|
prayer dodano: 30 października 2011 |
|
Bywa, że trzeba (...) każdego poranka przekonywać się do sensowności rzeczy najprostszych, zaraz po przebudzeniu, samotnie w łóżku o wiele za dużym mówić do siebie jak pielęgniarka do niedołężnego pacjenta: "A teraz wstaniemy, otworzymy okna, wywietrzymy mieszkanko, umyjemy się"; Róża się boi, bo z czasem może dojść do tego, że przestraszona nagłym bezdechem będzie musiała sobie po kilka razy dziennie przypominać: "Oj, musimy oddychać, jeśli przestaniemy oddychać, to już nie pożyjemy, a przecież chcemy sobie jeszcze trochę pożyć, mimo wszystko, prawda?"
|
|
|
prayer dodano: 30 października 2011 |
|
|
|
prayer dodano: 30 października 2011 |
|
Na początku był ból. Ogromny, niewyobrażalny ból. Łzy, popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek, królujących na mojej liście najczęśniej odtwarzanych. Później złość. Złość na niego, na to jak się zachował i że wszystko zniszczył. Odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego. Teraz? Akceptacja. Poddanie się. I tylko walczę z szybkością bicia mojego serca, gdy staje się dotępny. I tylko walczę ze wspomnieniami, których jest za dużo.
|
|
|
prayer dodano: 29 października 2011 |
|
|
|
|