|
prayer.moblo.pl
Bo przecież liczy się wnętrze! Masz zajebistą wątrobę. I takie seksowne lewe płuco.
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
Bo przecież liczy się wnętrze! Masz zajebistą wątrobę. I takie seksowne lewe płuco.
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
jesteś dla mnie tym jedynym. to pewne. Twoje oczy mi to zdradziły.
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
to nie jest normalny ból. nie jest on porównywalny z tym fizycznym. na niego nie ma tabletki, nie ma sposobu by się go pozbyć. on tkwi w Tobie, i oddziaływając tak silne , że nie możesz oddychać. rozprzestrzenia się w całej Tobie i nie pozwala na normalne funkcjonowanie. ten ból to tęsknota
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
twój uśmiech jest wplątany w moje myśli..
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
“Rodzimy się w miejscu dla nas przeznaczonym. Zaczynamy naszą drogę słabi, delikatni, gdy nawet liść zdolny jest wstrzymać nasz ruch. Z czasem, gdy z szacunkiem donosimy się do tajemnicy źródła, które nas zrodziło i ufamy jego wiecznej mądrości, zdobywamy wszystko co jest nam potrzebne do przebycia drogi...”
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
"Pomyśl, jak wyglądałby swiat, gdyby deszcz oznaczał opad nie maleńkich kropelek wody, ale maleńkich kropelek czekolady. Wyobrażasz to sobie? Nikt nie chowałby się do domu. Ludzie nie popadaliby wówczas w depresję. Ulice byłyby zapełnione, na wszystkich przecznicach. Uniesione głowy smakowałyby słodką mżawkę. Słodką ulewę. Słodkie szczęście. Nie sądzę, żeby ktokolwiek martwił się posklejanymi włosami, przybrudzonymi ubraniami czy zakrytą zielenią drzew.
Pomyśl, jak słodkie byłyby pocałunki..."
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
“Masz ją traktować jak prawdziwą księżniczkę, bo tak się składa, że trafiła Ci się kobieta ideał. Gdybym miał szczęscie i to mnie trafiła by sie taka kobieta to codziennie dawałbym jej kwiaty, ale nie jakieś przypadkowe ok? Najbardziej lubi orchidee, białe i śniadanie do łóżka - sześć toreb białych tostów z masłem po obu stronach bez skórki. I byłbym jej ramieniem w ktory mogłabym płakać i najlepszym przyjacielem. I spędzać całe dnie zastanawiając się, jak mogę ją rozśmieszyc, bo nikt sie nie śmieje tak pięknie jak ona.”
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
Lubię piątki. Lubię czekoladę i dobre wino. I lubię dużo mówić. I śmiać się tez lubię. Lubię czerwony kolor. I lubię na Ciebie patrzeć. Kochać Cię też lubię.
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
Odkąd Cię kocham zawsze byłeś. I przedtem też.
Bo tak naprawdę to nie było "przedtem" przed Tobą.
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
"To było najpiękniejsze: czuć, po raz pierwszy to, że zawsze będziesz moja, że ta noc będzie trwać wiecznie... Zjednoczony z twoim ciepłem, twoją myślą, twoją wolą w tym momencie zrozumiałem jak bardzo cię kocham. Łkałem z intesywnością tej emocji dlatego, że poczułem, że to nie może się nigdy skończyć. Będziemy tak trwać przez całe nasze życie. Nie tylko bliscy, ale należący do siebie, na sposób którego nic nigdy nie zniszczy... z wyjątkiem apatii przyzwyczajeń, jedynego zagrożenia. Potem zbudziłaś się, uśmiechnęłaś się, objęłaś mnie ramionami, pocałowałaś... i poczułem, że nie mam żadnych powodów do obaw. Zawsze będziemy tak jak w tej chwili - związani przez więzy silniejsze niż czas i rutyna.'' ( CZ. II )
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
"Kiedy się obudziłem, ty wciąż spałaś. Kiedy się obudziłem, słyszałem twój łagodny oddech. Widziałem twoje zamknięte oczy, poniżej kosmyków włosów... I byłem głęboko poruszony. Chciałem się rozpłakać, obudzić cię, ale spałaś tak głęboko. W półświetle twoja skóra jażyła się życiem, tak ciepła i słodka, chciałem ją pocałować, ale bałem się obudzić cię. Bałem się, że znów obudzisz się w moich ramionach. Zamiast tego chciałem, żeby coś, nie ktoś, mogło odebrać mi, mnie samego - ten wieczny obraz ciebie. Poza twoją twarzą, widziałem czystą, piękną wizję, ukazującą nas w perspektywie mojego całego życia, wszystkie lata które nadchodzą, wszystkie te które odeszły '' ( cz.I)
|
|
|
prayer dodano: 8 listopada 2011 |
|
Nagle przeskakuje iskra, dotyk, namiętność, pocałunki, chwila, moment, mokre twarze, mokre włosy, mokre usta, splątane istnienia, poplątane myśli i jeszcze bardziej poplątane uczucia. Wszystko żyje, biegnie, goni dalej, a oni są tu i teraz. Zatracić siebie, nic przy tym nie uronić, tylko zupełnie i ostatecznie zatracić się w tej chwili. Tu i teraz...
|
|
|
|