|
prayer.moblo.pl
Miłość oprócz tego że jest... powinna jeszcze być piękna. Aby mogła przetrwać musi być szlachetna. Może być trudna ale nie może być niewłaściwa. Moja była niewłaściw
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
- Miłość oprócz tego, że jest... powinna jeszcze być piękna. Aby mogła przetrwać, musi być szlachetna. Może być trudna, ale nie może być niewłaściwa. Moja była niewłaściwa. Niewłaściwy czas, niewłaściwy człowiek, niewłaściwe miejsce...
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
Kiedy zobaczyłam jak patrzysz w inne oczy wódka z mojego stolika zniknęła najszybciej. Próbowałam sobie wmówić, że już nic do Ciebie nie czuję, z każdym kolejnym kieliszkiem wydawało się to łatwiejsze. I wódka, była wtedy jak tlen.
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
Kiedy znów uniósł głowę, żeby na mnie popatrzeć, ledwie to zarejestrowałam. A to dlatego, że przed oczami latały mi ptaszki i gwiazdki, tak byłam oszołomiona dotykiem tych jego warg na moich ustach.
Dzięki Bogu, że siedziałam. Gdybym stała, kiedy mnie pocałował, to na pewno bym się przewróciła. Czułam, że się roztapiam. Od środka.
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
Nie lubię pisać o Tobie. Za każdy razem rozpamiętuję Twoje oczy, w których znajdowałam nadzieję na każdy następny dzień. Usta, których ciepło rozgrzewało mnie w chłodne jesienne wieczory. Mile wspominam serce, którego dobrem obdarowywałeś mnie każdego dnia.. Cholera, znowu to robię.
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
Przepraszam, że czasami unikam odpowiedzenia Ci "cześć", że nie patrzę Ci prosto w oczy, gdy z Tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. Po prostu nie chcę sobie robić nadziei. Nie mam zamiaru leczyć się z Ciebie całymi miesiącami, a później w ciągu kilku minut zmarnować to, nad czym tak mocno pracowałam.
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
W deszczowy wieczór
Zmęczony pustką dnia
Osamotniony
Wierzyłam - byłeś tak, jak ja
Myślałam z tobą chcę
Dzielić nieodwracalny czas..
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
W deszczowy wieczór
Zmęczony pustką dnia
Osamotniony
Wierzyłam - byłeś tak, jak ja
Myślałam z tobą chcę
Dzielić nieodwracalny czas..
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
Nie wiem kiedy skrót c.d.n będzie miał szansę się rozwinąć, ale jestem pewna, że to jeszcze nie koniec, że coś się wydarzy, coś się zmieni. Nie ważne jak.. Zmieni się i tyle..
Mam się bać?
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
“Kiedy upuści się na podłogę szklankę lub talerz, roztrzaskuje się on z głośnym hukiem. Kiedy ktoś wybija szybę, tłucze szkiełko w ramce fotografii albo łamie nogę stołu, wszystko to generuje jakiś dźwięk. Złamane serce rozpada się na tysiąc kawałków w kompletnej ciszy. Zdawałoby się, że skoro jest tak bardzo ważne, powinno wydawać najgłośniejszy dźwięk na świecie, coś w rodzaju gongu lub uderzenia dzwonu. Ono jednak milczy i czasem człowiek zaczyna marzyć o tym, żeby wydało jakiś odgłos, który odwróciłby uwagę od bólu. Jeżeli zranione serce wydaje jakikolwiek odgłos, pozostaje zamknięty w jego wnętrzu. Krzyczy i płacze, ale nikt poza tobą go nie słyszy. Wyje tak głośno, że aż dzwoni ci w uszach i pęka ci głowa, ryczy niczym niedźwiedzica której odebrano małe. Takie właśnie jest zranione serce- niczym oszalała z rozpaczy, przerażona wielka bestia, wyjąca z bólu w więzieniu swoich własnych emocji. Tak to już jest z miłością- nikt nie może się przed nią uchronić...”
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
Ostatnio nic nie robię tylko rozmyślam.
O wszystkim. Analizuję dużo sytuacji, myślę o wielu osobach. Wspominam. Najchętniej bym ciągle spała i, albo śniła, bo ostatnio mam fajne sny, albo właśnie myślała.
Była dzisiaj u mnie Angela. Podzieliłam się z nią niektórymi wnioskami z tych moich przemyśleń więc strasznie dużo dzisiaj gadałam podczas naszego spotkania.
Zaczęłam tęsknić za przeszłością, ale taką naprawdę daleką. Bo kiedyś było dobrze. Kiedyś ludzie którzy mnie otaczali byli inni. I ja też byłam inna.
Chciałabym, żeby była teraz jesień.
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
Ostatnio nic nie robię tylko rozmyślam.
O wszystkim. Analizuję dużo sytuacji, myślę o wielu osobach. Wspominam. Najchętniej bym ciągle spała i, albo śniła, bo ostatnio mam fajne sny, albo właśnie myślała.
Była dzisiaj u mnie Angela. Podzieliłam się z nią niektórymi wnioskami z tych moich przemyśleń więc strasznie dużo dzisiaj gadałam podczas naszego spotkania.
Zaczęłam tęsknić za przeszłością, ale taką naprawdę daleką. Bo kiedyś było dobrze. Kiedyś ludzie którzy mnie otaczali byli inni. I ja też byłam inna.
Chciałabym, żeby była teraz jesień.
|
|
|
prayer dodano: 1 sierpnia 2011 |
|
Nie lubię ludzi którzy, gdy czegoś chcą, to tak okrętnie to sugerują, że zwariować można. Zamiast powiedzieć wprost to sugerują, zadają tak niby od niechcenia pytania na ten temat i mają nadzieję, że ja się sama domyślę i propozycja tego czego chcą wyjdzie ode mnie.
Ja jestem konkretną osobą i takich ludzi lubię. Gdy chcą o coś zapytać -pytają, gdy coś im się we mnie nie podoba -mówią mi to, a nie komuś innemu, za moimi plecami.
Pewien W. zadał mi pytanie właśnie w taki sposób. Tak, żebym sama się domyśliła. Więc w sumie o żadnym zadawaniu pytań mowy być nie może. A mnie tak to zirytowało, że udaję idiotkę, że niby nie wiem o co mu chodzi. I, albo będzie musiał powiedzieć to o co mu chodzi rzeczowo, albo będzie musiał sobie odpuścić.
A poza tym to cały dzień czytam gazety. Przeszukałam dom w celu znalezienia czegoś dobrego i czytam. I podziwiam deszcz, który cały dzień pada.
Wspominałam już, że kocham deszcz?
|
|
|
|