|
O: A Kaśka ma taką dupę, że spokojnie mogłaby nią heblować deski. Ja: No i przy okazji by srała trocinami :D
|
|
|
"Są noce, kiedy nie chce się żyć. Są... i nie mogę nic, nie zrobię nic. Są czarne chwile, nie każda mija. Są... gdy jestem niczyja..."
|
|
|
"Bo czym jest wiara? My wierzymy w Boga, bo nie mamy pewności, że istnieje. Gdyby się nam objawił i powiedział, że jest Zbawicielem, to byśmy uwierzyli, tylko że wtedy to by już nie była wiara, a wiedza.
|
|
|
12 kwietnia... noo zobaczymy jak się sprawy potoczą.
|
|
|
Tacy starzy, a odchodzą od siebie, rozwód weźcie najlepiej !
Zawiodłam się...
|
|
|
No no no.. nie ma to jak wieczorne przygnębienie i niechęć do życia...
|
|
|
Pamiętaj... Możesz liczyć tylko na siebie.
|
|
|
Miałam sen, w którym umarłaś... nie, to nie był sen, tylko koszmar. Gdy się obudziłam, byłam cała zlana potem i łzami, i wiesz? Uświadomiłam sobie wtedy, jak bardzo byłabym samotna gdybyś odeszła, jak bardzo brakowałoby mi kogoś do kogo mogłabym się przytulić i powiedzieć że jest mi smutno , a ty byś tego wysłuchała i pomimo swojego cierpienia, byś mnie pocieszyła... wtedy zrozumiałam jakim jestem pierdolonym egoistą , bo nie myślałam o tym że jest Ci ciężko, tylko o tym że ja nie potrafiłabym bez Ciebie funkcjonować, że nie miałabym już się dla kogo uśmiechać... w tamtej chwili zdałąm sobie sprawę z tego jaka jestem bezradna...
|
|
|
Ja: Ahhh....ten Kamil K. M:Nooo przystojniaczek jakich mało... trochę mi szczura przypomina:D
|
|
|
Papa.... can you hear meeee? Papa...can you see meeeeee?? :D
|
|
|
Akcja Kilo: Kaś: Nuudzi mi się...Wiem! pozgadujmy sobie co ludzie zrobią do jedzenia z produktów, które kupują! Ja: Noo, dobra...hmm ale co ten facet może zrobić z 10 jajek, winogron i mleka? Kaś:Pewnie kupę :D
|
|
|
Dobrze jest raz na jakiś czas, o 4:00 nad ranem przytulić się do przyjaciela, poczuć to błogie bezpieczeństwo i to że jakby nie wiadomo jak Ci się życie waliło, to zawsze możesz do niego wrócić, a on Cię przyjmie z otwartymi rękami... Dziękuję ,Ci że jesteś.
|
|
|
|