 |
poprostumniekochaj.moblo.pl
You are everything to me.
|
|
 |
|
You are everything to me.
|
|
|
|
And i know that, time will heal it. / I wiem, że czas to wyleczy.
|
|
|
|
If you didn't notice, You mean everything. / Jeśli nie zauważyłeś, jesteś dla mnie wszystkim.
|
|
|
|
It's been the longest winter without you. I didn't know where to turn to. See somehow i can't forget You. After all that we've been through. / To była najdłuższa zima bez Ciebie. Nie wiedziałam, gdzie się zwrócić. Widzisz, jakoś nie mogę Cię zapomnieć. Po tym wszystkim, przez co przeszliśmy.
|
|
|
|
Better In Time. / Leona Lewis.
|
|
|
|
usiadłam dziś ze łzami o oczach. mama spytała co się dzieje. powiedziałam, że nic takiego, że to przez film, który wczoraj oglądałam. spojrzała z niedowierzaniem i powiedziała : nie musisz niczego ukrywać . za bardzo Cię znam, żeby w to uwierzyć. wiem, że to jest ciężkie, że tęsknisz, że czujesz pustkę. ale musisz być silna. musisz dać rade bez Niego. uwierz w siebie bo czas naprawdę leczy rany. / niby tylko kilka zdań, ale takich, które potrafią dać nadzieję na lepsze jutro.
|
|
|
|
kiedyś mi opowiadałeś, jak spotkałeś się z kumplami. pili wtedy za Nas. za Naszą miłość. powiedzieli : ' no, żeby Ci się z Nią jak najlepiej ułożyło ' . tamtego wieczoru zobaczyłeś też spadającą gwiazdę. mówiłeś, że życzenie było związane ze mną. / boli mnie, że to wszystko się tak zjebało w przeciągu chwili. życie wręcz spierdoliło po całości Nasze plany.
|
|
|
|
NIE ŻYCZĘ NIKOMU NIESZCZĘŚLIWEJ MIŁOŚCI. BY AŻ TAK CHOLERNIE KOCHAŁ ZA DWIE OSOBY.
|
|
|
|
pamiętam jak byłeś u mnie i pisałam Twoje imię na mojej ścianie. że Cię kocham i takie tam pierdolando. powiedziałeś wtedy, że chcesz by tak zostało na zawsze. pamiętasz to kurwa ?
|
|
|
|
kochałam zimę i spacery z Tobą . jak brałeś mnie na barana mimo, że bolała Cię noga . jak śpiewaliśmy sobie nasze ulubione piosenki . jak graliśmy w siatkówkę u mnie w pokoju - nieważne, że wtedy stłukłam obrazek od Komunii. jak graliśmy w kółko i krzyżyk. jak pisałeś wszędzie moje imię . jak wpieprzaliśmy razem kanapki zrobione przez moja mamę i śmiałeś się, że nie umiem jeść, bo cała się ujebałam.
|
|
|
|
przez 15 lat chodziłam do kościoła na 9. teraz zaczęłam chodzić na 10:15. mama dziwi się, skąd nagle taka zmiana. odpowiadam, że po prostu chce się wyspać. tak, wiem że to zwykłe kłamstwo ale przecież nie powiem Jej, że dlatego, ponieważ chodzi tam ten jakże uroczy blondyn o słodkim spojrzeniu i niebieskich oczach. / prawa miłości kurwa. iść tam specjalnie, żeby patrzeć na Niego przez godzinę. / nie ma innej opcji, żebym widziała go przez dłuższy czas. tak owszem, kiedyś spędzałam z Nim po kilka godzin dziennie. wtedy jednak z nim byłam. mogłam patrzeć na Niego, ile tylko zapragnęłam, bez żadnego ukrywania. teraz robię wszystko, żeby tylko móc chwilę na Niego popatrzeć. w dodatku muszę kryć, żeby nie widział i nie miał tej pierdolonej satysfakcji, że mi zależy.
|
|
|
|
zdominowałeś całkowicie moje myśli.
|
|
|
|
Dodaj komentarz