|
ponad_horyzont.moblo.pl
Ale proszę nie wmawiaj mi że to dlatego że się różnimy. Gdy ludzie coś do siebie czują to to nie ma znaczenia. Spójrzmy prawdzie w oczy ty nic do mnie nie czujesz.
|
|
|
Ale proszę, nie wmawiaj mi, że to dlatego, że się różnimy. Gdy ludzie coś do siebie czują to to nie ma znaczenia. Spójrzmy prawdzie w oczy - ty nic do mnie nie czujesz.
|
|
|
Tak to pewnie on nadal by mi prawie w ogóle nie odpisywał, nasze rozmowy trwałyby kilka minutek, a ja ciągle zastanawiała się jakby to było, siadała w nocy z słuchawkami w uszach i nie myślała o niczym innym.
|
|
|
Przyjaciółmi mówisz? Każdy tak mówi. czyli, że będziemy mogli normalnie mówić cześć, rozmawiać itp.? Nie wiem czy będę umiała, ale chcesz - możemy spróbować.
|
|
|
-Ale czemu miałby się do mnie uśmiechać? -Bo powodem do uśmiechu jest sam uśmiech.
|
|
|
Chciałabym potrafić chwycić cię za rękę i pójść z tobą na pole, by tam o zachodzie słońca stojąc przed tobą twarzą w twarz powiedzieć Ci, że Cię nienawidzę i wygarnąć Ci wszystkie momenty kiedy przez Ciebie płakałam, a potem, po ujrzeniu bólu na Twojej twarzy odejść z podniesioną głową i nic nie czuć.
|
|
|
Widzisz, tak już jest, że z tych ważnych powodów nie potrafisz już płakać, ale za to z byle jakiego gówna możesz rozryczeć się jak małe dziecko, gdy na gwiazdkę nie dostanie wymarzonego prezentu.
|
|
|
I proszę nie mów mi takich rzeczy. Rodzi się wtedy we mnie głupia wiara, że jeszcze nie wszystko stracone, że jeszcze coś się zmieni. Ale prędzej czy później i tak przestanę w to wierzyć.
|
|
|
Chciałabym by wszystko było tak jak w ten weekend.
Żebym nie musiała się o nic martwić, niczym przejmować.
Zapomnieć o wszystkim. Być szczęśliwa. Ostatnio zastanawiam się czy coś zrobić. Chciałabym napisać wszystko to, co czuję. Ale boję się. W sumie sama nie wiem czego. To i tak by nic nie zepsuło, gorzej być nie może. Chyba. Ale i nic by nie zmieniło, w sensie na lepsze. Ale może czułabym się choć trochę lepiej? Nie wiem.
|
|
|
Sztuczny uśmiech? - jest.
Dumnie podniesiona głowa? - jest.
To teraz idziemy udawać szczęśliwych.
|
|
|
Takie jakby ktoś wszystko to co trzymamy gdzieś tam głęboko w środku przemienił w sen. Wszystko takie realne, ale jednocześnie jak się obudzimy, to wiemy, że to się nigdy nie wydarzyło, ani nie wydarzy.
|
|
|
myślała, że zapomniała, dopóki pewnego wieczoru nie nudziła się i od tak pomyślała o nim. i nagle wszystko do niej wróciło jakby było jakimś bumerangiem. cóż, wiedziała, że zapominanie będzie trudne. nie sądziła jednak, że z każdym kolejnym powrotem będzie coraz mocniej go kochała.
|
|
|
|