|
pomiedzyoddechami.moblo.pl
Wiesz temu jednemu mężczyźnie chciałabym dać tak zwyczajnie tak najzwyczajniej w świecie – jak podarek imieninowy czy urodzinowy – całe moje życie. Bez reszty. Chc
|
|
|
Wiesz, temu jednemu mężczyźnie chciałabym dać, tak zwyczajnie, tak najzwyczajniej w świecie – jak podarek imieninowy czy urodzinowy – całe moje życie. Bez reszty. Chciałabym być z nim i podróżować z nim, i czekać na niego wtedy, kiedy nie mógłby mnie ze sobą zabierać..
|
|
|
Lubię patrzeć, jak palisz. Dym cię leciutko osnuwa, ale pomimo to jesteś dla mnie wtedy bardziej realny lub raczej? mniej realny..
|
|
|
Odbicie szczęścia widzę w niebie Twoich oczu..
|
|
|
Siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. Nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na nauczycieli. Całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież trzeba grać.
|
|
|
Jestem ciekawa co mówisz, kiedy inni pytają o mnie..
|
|
|
To nie chodzi o to, że jesteś przystojny. Przecież jest tylu ładniejszych od Ciebie. To nie chodzi o to, że masz poczucie humoru, przecież tylu innych tez go ma. I to nawet nie o to, że umiesz i znasz się na wszystkim. A wiec o co? Jesteś niby taki sam jak inni ale... Jesteś jak magnes. Przyciągasz mnie gdziekolwiek byś był. /kradzione
|
|
|
Ona znowu spędzi samotną noc wierząc, że rano znów go zobaczy.. Oddech na szkle, serce na pożegnanie smutkiem malowane..
|
|
|
Gdybym wiedziała, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę Cię śpiącego, objęłabym Cię mocno i modliłabym się do Pana, by pozwolił mi być Twoim aniołem stróżem.
|
|
|
Jeśliby Bóg zapomniał przez chwilę, że jestem 'marionetką' i podarował mi odrobinę życia, wykorzystałabym ten czas najlepiej jak potrafię.
|
|
|
Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została 'wojowniczką' jego serca
|
|
|
Jego wspomnienia nie były związane ze świętami Bożego Narodzenia, obozami ani zabawkami. Jego wspomnienia to szpital, kroplówki i transfuzje krwi. Wszystko przez nieodwzajemnioną, cholerną miłość.
|
|
|
A ja wytnę sobie serce, włożę do pudełka po butach i wyniosę na strych, żeby już więcej nie kochać../ wyszperane z internetu
|
|
|
|