|
pojebanawchujaxd.moblo.pl
Zastanawiam gdzie się podziały te czasy kiedy cieszyłam się każdą chwilą każdą drobną rzeczą kiedy sugerowałam wszystkim dookoła że szlugi i alkohol a co gorsza nar
|
|
|
|
Zastanawiam gdzie się podziały te czasy, kiedy cieszyłam się każdą chwilą, każdą drobną rzeczą, kiedy sugerowałam wszystkim dookoła, że szlugi i alkohol, a co gorsza narkotyki czy jakieś zioło to najgorsze rzeczy na świecie. Chciałabym wrócić do tamtych chwil, kiedy najważniejsza była dla mnie moja matka i ojciec, kiedy to dobrze się z nimi dogadywałam. Również chciałabym wrócić do tamtych chwil, kiedy wygląd wcale nie był dla mnie najważniejszy, kiedy wierzyłam, że spotkam kiedyś swojego księcia z bajki i doznam prawdziwej przyjaźni. Wiele rzeczy bym chciała, jednak one już nie wrócą, niestety.
|
|
|
|
Nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje. Po prostu moje życie zmieniło się o 180 stopni, przestałam wierzyć w cokolwiek i kogokolwiek,
z zawsze wesołej i uśmiechniętej dziewczyny stałam się zwyczajną egoistką, martwiącą się tylko o swoją dupę. Zawsze to przyjaciele
byli dla mnie najważniejsi, teraz już nie są. Stałam się samotną osobą i jest mi z tym bardzo dobrze, tylko czasami tęsknię.
|
|
|
|
Mam dopiero zaledwie kilkanaście lat, a życie już tyle razy dało mi kopniaka w tyłek. Już tyle razy siedziałam otulona samotnością i po prostu rozpaczałam nad sobą, nad życiem, nad swoimi wszystkimi złymi decyzjami, które podjęłam, nad ludźmi, z którymi wcale nie rozmawiam, a kiedyś, nawet do dziś znaczą dla mnie cały świat. Rozpaczam też nad tymi wszystkimi osobami, które znałam, a które Bóg nam odebrał, tak po prostu, tak egoistycznie. Siedzę wtedy w swoim pokoju i płaczę, trzymając wtedy telefon w ręce, słuchając swoich ulubionych wykonawców.
|
|
|
|
[2] Kiedy juz skończyłam, ostatni raz pocałowałam go w usta by poczuć ich smak i odeszłam, nie pozwalając mu się wytłumaczyć.
Doszłam do domu, otworzyłam nasz wspólny album ze zdjęciami. Wzięłam jedno nasze wspólne zdjęcie do ręki i rozpłakałam się, kochałam go,
bardzo mocno .
|
|
|
|
[1] Chciałam z nim porozmawiać, nie mogłam dłużej wytrzymać tej rozłąki, tych wszystkich twoich obojętnych spojrzeń, tego że rozmawiałeś z każdym, tylko nie ze mną, twojego milczenia, tak, zdecydowanie twoje milczenie było najgorsze. Chciałam coś z tym zrobić. 'Przyjdź dzisiaj o 18 w nasze miejsce, proszę' napisałam i z ciężkim trudem wysłałam, w oczach już pojawiały mi się łzy, jednak nie dałam się. Przyszłam o wyznaczonej godzinie,on już tam siedział, zawsze był ode mnie pierwszy, bo twierdził, że nie chce abym na niego czekała Podeszłam do niego wolnym krokiem i spojrzałam mu głęboko w oczy, po czym się odezwałam 'Wiem, że już to wszystko nie będzie tak jak kiedyś, za bardzo się różnimy, nasze charaktery tak na prawdę nigdy się nie dopełniały, to była tylko moja chora wyobraźnia i moja nadzieja, że tak jest. Ale pamiętaj, to nigdy nie zmieni mojego uczucia do Ciebie. Może i jestem wulgarna i pyskata, ale jak już się zakocham, to na zawsze' .
|
|
|
ona do dziś pamięta jego zapach i smak , jego dotyk a on nie pamięta nawet koloru jej oczu [?]
|
|
|
|
to prawda, zazdroszczę innym tej pieprzonej miłości i tego, że mają siebie .
|
|
|
Zabawne, że podczas jednej kłótni można usłyszeć więcej szczerych słów, niż podczas trwania tej całej "przyjaźni". [jachcenajamaice]
|
|
|
Zabawne, że podczas jednej kłótni można usłyszeć więcej szczerych słów, niż podczas trwania tej całej "przyjaźni". [huba_buba]
|
|
|
Trochę to jeszcze boli, ale daję radę. [huba_buba]
|
|
|
Sprawiłeś że przez chwilę poczułam się ważna, wyjątkowa. Ale jak mówiłam trwało to tylko chwilę, krótką chwile, potem nagle znikłeś. Znów. [?]
|
|
|
|