|
poezja_misiiu.moblo.pl
włożyła w uszy słuchawki na głowę założyła kaptur i wyszła z domu udawała że ma wyjebane.
|
|
|
włożyła w uszy słuchawki, na głowę założyła kaptur i wyszła z domu - udawała, że ma wyjebane.
|
|
|
wyciągam z dna szafy niebieską bluzę. przysuwam ją do swojej twarzy, zaciągając się Jego zapachem. siadam, opierając się o łóżko i zaczynam przeglądać stare zdjęcia. jeszcze te z przed półtora roku. widzę swój uśmiech, nasze splecione dłonie i moje poczucie bezpieczeństwa, które odbijało się w oczach. z pudełka po butach wyjmuję pluszowego miśka, które dał mi wtedy na przystanku autobusowym. z pod sterty karteczek wyciągam pocztówkę, którą przysłał mi z wakacji. czytam słowo po słowie, patrząc i analizując jego charakter pisma. wyjmuję z trudnością kartę sim ze starego telefonu. przekładam ją do nowego i doczytuję wiadomości. jedna po drugiej. "Na zawsze. Pamiętaj, Księżniczko. " - jedna z wielu, która przywołała łzy. "Tak będzie lepiej. Nie czujemy tego co kiedyś. Żegnaj, Mała :*" - ostatnia od niego. wrzucam wszystko z powrotem i otworzę dopiero za rok. dokładnie dopiero 30 grudnia.
|
|
|
dobrze, że nie wiesz co odpierdala moje serce kiedy na mnie patrzysz, bo spaliłabym się ze wstydu.
|
|
|
miłość jest wtedy kiedy Mama daje Tacie najlepszy kawałek kurczaka.
|
|
|
jaki kolor powinna mieć bielizna, którą zdjąłbyś najchętniej?
|
|
|
'ale ..' - nie skończyła, bo przerwał Jej już na początku zdania. 'nie ma żadnego ale. nie ma już nic. nie ma Nas. nie ma mnie. nie ma Ciebie.' - powiedział, łapiąc się za głowę. usiadła na podłodze, opierając się o meble i zalewając łzami. spojrzał na Nią ostatni raz i wydukał z siebie : 'zawsze będziesz w mojej pamięci. będziesz tą jedyną istotą, która będzie zaprzątać mi myśli, kocham Cię ', a następnie wyszedł. ryczała jak dziecko. nie potrafiła się podnieść, biec za Nim. nie potrafiła już żyć
|
|
|
usiądź obok tak bym czuła zapach Twoich perfum
|
|
|
Sennie spoglądam na telefon. 2:37. Masz jedną nową wiadomość. Treść sms'a: Kocham Cię, śpij dobrze. ;*
|
|
|
- Jesteś głupia. - A ty przypadkiem nie cierpisz na nadmiar zębów?
|
|
|
siedziałam z nim w jego pokoju, oglądaliśmy jakiś film. położyłam głowę na jego kolanach a on bawił się moimi włosami. kiedy nagle z hukiem wpadł do pokoju jego starszy brat. - gołąbeczki, nie za dobrze wam? - zapytał siadając koło nas. - wypad stąd. - zadarł się mój chłopak. uciszyłam go tłumacząc, że przecież nic się nie dzieje. kiedy jego braciszek zaczął gadać, że jestem ładna, że z chęcią by mu mnie odbił i inne pierdoły. nawet nie zdążyłam ogarnąć, kiedy moje ciacho wstało przywaliło mu i wywaliło z pokoju. kocham jego zazdrość.
|
|
|
Tak Jestem Chamska , Wredna , Chciwa , Leniwa , Ale Na Pewno Osiągnę Więcej Niż Te " Loffciające " Pustaki
|
|
|
- gdzie byłeś ? dzwonek już był !
- sama pani mówiła, że dzwonek jest dla nauczyciela, nie dla ucznia.
|
|
|
|