|
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
|
Wydawało mi się, że życie bez Ciebie nie będzie trudne. Próbowałam wejść w coś nowego, nauczyć się kochać kogoś innego, ale w 99 % przypadków całując się z innym wyobrażałam sobie Twoją osobę nachylającą się nade mną i dostarczającą mi czułości. Jeśli ma być tak dalej to błagam byś wrócił, przecież sobie nie poradzę.
|
|
|
najbardziej boli, nie to, że odszedłeś, ale to, że byłam tak naiwna wierząc, że zostaniesz.
|
|
|
` jeżeli mi go zabierzesz to poproszę cię o jedno .. daj mu szczęście szmato !
|
|
|
sory koleś, jesteś za słodki. kręci mnie skurwysyństwo - taka już jestem.
|
|
|
`tak, przyznaję, boję się. boję się, że mnie oszukasz, że będę tylko jednym wielkim zakładem. a mimo to i tak cię kocham.
|
|
|
To jest tak, że Cię "nienawidzę" .. ale zajebie każdą laskę, do której się przytulisz !
|
|
|
` potrzebuję cię do normalnego funkcjonowania !
|
|
|
Moja radość była nie do opisania. Jak dowiedziałam się, że kiedy mnie zdradzałeś pękła wam gumka !
|
|
|
Pić, pierdolić, nie żałować, szlachta musi pobalować!
|
|
|
Jedyne czego jestem pewna w 100 procentach to tego ,że już nigdy nie będe taka szczęśliwa . Nigdy . Każdego będe porównywać do niego a to pewne że nikt mu nie dorówna . Był ideałem , jebanym ideałem . Wyglądał jak połączenie Justina Timberleka i Cristiano Ronaldo jednocześnie , a jego styl. Styl który kochałam na zabój . Tak kochałam te szerokie spodnie i szerokie koszulki , kochałam w nich spać , chodzić i ćwiczyć na wfie . Kochałam ten kolczyk w brwi. Ale to nie było takie ważne , najważniejszy był on sam ,jego charakter . Charakter którego nigdy nie zapomnę . Najważniejsze było to że był taki opiekuńczy , bezinteresowny . To że tak się o mnie troszczył . To że na każdym kroku powtarzał że mnie kocha, że jestem najpiękniejsza.To że widywał mnie częściej bez makijażu niż moja własna matka . To że cały czas był przy mnie . To że tak mocno go kochałam . To że był tak cholernie czuły , tak cholernie słodki a jednocześnie tak zajebiście arogancki choć nigdy w stosunku do mnie .
|
|
|
I zrobię tak , że kiedyś przejdziesz obok mnie i pomyślisz sobie "kurwa co ja straciłem" .
|
|
|
|