Po prostu kocham moje okno ; jak płaczę , to siadam przy nim i wpatruje się w jego wnętrze , jak się uśmiecham , podchodzę do niego , otwieram je i głośno krzyczę ` bo ja tylko Ciebie kocham ! ` mając wyjebane na te mohery co w kościele będą mówić : ` a dzisiaj jak szłam do kościoła jakaś niewierna dusza krzyczała przez okno ` ; D
|