|
pinkmiracle.moblo.pl
Kolejny rok za mną…ahh..urodziny już dziewiętnaste – ostatnie naście. Z każdym rokiem dostrzegam ile zmian we mnie zaszło. Jak bardzo się zmieniłam jednak wciąż pozos
|
|
|
Kolejny rok za mną…ahh..urodziny, już dziewiętnaste – ostatnie naście. Z każdym rokiem dostrzegam ile zmian we mnie zaszło. Jak bardzo się zmieniłam, jednak wciąż pozostając tą samą zwariowaną dziewczyną jaką byłam dwa, trzy czy cztery lata temu…moją tradycją jest w każde urodziny przeglądanie albumów ze zdjęciami…kiedy pożegnam wszystkich gości, ogarnę całe zamieszanie wokół mojej osoby, zamykam się w pokoju z lampką wina, siadam na dywanie, zapalam świeczki i wracam do czasów dzieciństwa…do tego czasu kiedy wszystko było takie bezproblemowe. Ale teraz też nie mam aż tak na co narzekać – są przyjaciele, jest rodzina, jest On…jest prawie tak jak być powinno. No właśnie gdyby nie te prawie…ale życie bez problemów, popełnianych błędów byłoby nudne i niczego byśmy się nie nauczyli. Więc doceniam każdy dzień w swoim jakże skomplikowanym życiu. /pinkmiracle
|
|
|
Czekam na ten czas, kiedy wreszcie tupnę nogą, spojrzę w lustro i powiem sobie dobitnie: ‘Ogarnij się. Zacznij wreszcie dbać o siebie, a nie o innych.’ /pinkmiracle
|
|
|
Uuuuurodzinowo :D Ostanie naście :P Bawim się :)
|
|
|
Bo na pewno jest gdzieś jedna, jedyna gwiazda na niebie, która świeci tylko dla mnie i tylko dla Ciebie. /pinkmiracle
|
|
|
I kiedy ktoś wspomina Twoje imię, staram się odwracać wzrok żeby nikt nie odczytał tego jak bardzo Cię lubię, ale jak ciężko mi się do tego przyznać…nawet przed samą sobą. /pinkmiracle
|
|
|
I przy tobie tracę grawitację. /pinkmiracle
|
|
|
Odpisując ci na smsa ułożyłam krótkie zdanie: „Niestety? Mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie:*…” … i nagle chwila zastanowienia, głęboki wdech i oczekiwanie na myśli … tak, niestety pojawiły się…a myślałam, że za wcześnie o tym mówić….ahhh…kurczę nie tak to miało być…nacisnęłam opcję ‘wyślij’ , zostawiając dla siebie końcówkę smsa: „…za to Cię przecież kocham.”. /pinkmiracle
|
|
|
|