Obiecałam sobie, że nowy rok, rok 2012 zacznę z czystym kontem. Więc powoli robię czystkę: na blogu, na moblo, na mailu czy na fejsie. Wszystko co niepotrzebne usuwam. Zrobiłam nawet porządek w szafie i szufladzie, powoli zabieram się także do poważniejszych spraw. Kawałki wspomnień w postaci zdjęć, wiadomości czy listów idą do kosza. Nie chcę rozpamiętywać na zawsze przeszłości. Oczyma wyobraźni widzę jak na moim sercu pojawiają się malutkie pęknięcia, wszak pożegnania bolą, nawet z rzeczami materialnymi. Kończę bezsensowne znajomości, kontakty bez przyszłości. Pozostaje mi jeszcze Twoja kwestia. Od Ciebie będzie zależało czy złamiesz mi serce czy załatasz już istniejące ryski swoją obecnością w moim dalszym życiu. /pinkmiracle
|