|
pijanasloncem.moblo.pl
Możesz nienawidzić mnie za teraźniejszość. Ale nigdy nie wymażesz tych pięknych chwil z przeszłości pijanasloncem
|
|
|
Możesz nienawidzić mnie za teraźniejszość. Ale nigdy nie wymażesz tych pięknych chwil z przeszłości/pijanasloncem
|
|
|
'są momenty w życiu, których nie rozumiesz, ale chcesz by się powtórzyły mimo tego, że wiesz jak się skończą...'
|
|
|
'Czasem daje ludziom opcje bycia cholernie blisko. Jeżeli jesteś jednym z nich, nie spieprz tego.'
|
|
|
'nigdy nie mogłabym z czystym sumieniem powiedzieć, że żałuję.'
|
|
|
'wsadźmy honor w dupę i dajmy sobie drugą szansę .'
|
|
|
Możesz mi coś obiecać? Proszę Cię, nigdy mnie nie okłamuj. Lepiej przemilcz albo po prostu mnie zdenerwuj czy zrań. Tylko wtedy będę potrafiła Ci zaufać/pijanasloncem
|
|
|
Metr od zostań, kilometr od kocham. Poczekasz, aż to przejdę? /kalejdoskopwspomnien
|
|
|
'Czasem nie można wygrać. Ale nigdy nie wolno się poddawać.'
|
|
|
Jeszcze nie tak dawno jedyne na co miałam ochotę to zabawa. Fajni chłopcy, nic nieznaczące pocałunki ii nieszczere obietnice. Jednak czuję że czegoś mi brakuję. Czegoś prawdziwego. Zwykłego buziaka w czoło, czy przytulenia kiedy będzie mi smutno. Tej pewności że komuś na mnie zależy i jestem tą jedyną, najważniejszą./pijanasloncem
|
|
|
To on zawsze jest na pierwszym miejscu. Był pierwszym przed którym się tak otworzyłam, byłam wstanie dać mu to czego jeszcze żaden chłopak nie dostał jednak nagle to wszystko okazało się jedynie złudzeniem.Czułam do niego złość, jednak to nic w porównaniu do złości którą czułam do siebie. Nie sądziłam że jeszcze kiedykolwiek będę mogła się przed nim otworzyć, jednak teraz myślę że w tym wszystkim był jakiś cel. Teraz wiem że to wraca ze zdwojąną siłą, wreszcie zaczynamy tak jak powinniśmy- jako przyjaciele. Wreszcie mam tą pewność co do niego./pijanasloncem
|
|
|
Wracaliśmy w nocy z placu zabaw. Popatrzyłam na niebo- było cudowne, takie bezchmurne i pełne gwiazd w dodatku co chwile było widać je spadające. Zaczął pokazywać mi gwiazdozbiory co raz bardziej zbliżając się do mnie, widziałam ten przenikliwy wzrok na mnie, wiedziałam też że nie mogę mu ulec dlatego cały czas uparcie odsuwałam się od niego. -Kurde już prawie pierwsza a rano do pracy, muszę lecieć. Szkoda że nic ciekawego się nie działo- rzucił żartem. -Za dużo byś chciał- powiedziałam pokazując mu język. -Oj nie wiesz czego ja bym chciał- , - W sumie chyba nie chce wiedzieć. -Tak wiem, nie ten etap. wyjaśniliśmy to sobie- powiedział nagle stając się poważny. Nawet nie wiecie jak trudno było mi pożegnać go tylko buziakiem w policzek/pijanasloncem
|
|
|
Zobaczyłam migającą kopertę więc odczytałam wiadomość ' Siema jedziesz dzisiaj z nami na imprezę? Największy i najlepszy klub po wschodniej stronie Wisły, zaklepałem Ci miejsce w aucie ;)' powoli odpisałam tłumacząc że nie dam rady bo nocuję u kumpeli. Po chwili odpisał 'Szkoda. Gdybym miał wybierać między imprezą z nimi a frugo z Tobą pod sklepem wybrałbym frugo ;p' uznałam to za żart dopóki pod koniec rozmowy nie napisał ' To jak z tym frugo dziś?' . Cudowna jest ta świadomość że dla kogoś się liczysz.../pijanasloncem
|
|
|
|