|
pierdooooolisz.moblo.pl
impreza : jak zwykle gra w butelke na calowane nie gralam nie bylam w nastroju na granie w takie rzeczy siedzialam na fotelu obrzerajac sie popcornem patrzac jak
|
|
|
impreza : jak zwykle gra w butelke na calowane , nie gralam , nie bylam w nastroju na granie w takie rzeczy , siedzialam na fotelu obrzerajac sie popcornem patrzac jak inni fajnie sie bawia . Nagle zapadla cisza a wy wszyscy zaczeliscie sie naradzac . Ty wstales i wyszedles z kolka i nie pytajac mnie o zgode pocalowales w usta || pierdooooolisz
|
|
|
nie chcialam zebys do mnie zarywal , ale nie moglam zaprzeczyc kiedy powiedziales ' wiem ze ci sie podobam ' || pierdooooolisz
|
|
|
ja potrzebuje tylko jednej drogi , bo gdyby byly dwie to bym sie zgubila || pierdooooolisz
|
|
|
kiedy wyjechales , nie potrafilam przestac o tobie myslec , nawet chodzac po miescie wszystkich ktorych widzialam to byles ty , nawet latarnia wydawala mi sie toba , no i malo brakowalo , a bym w nia weszla || pierdooooolisz
|
|
|
juz 4 godziny chodzilam po sklepach , dobierajac ciuchy zeby miec co zalozyc przez kolejne pare dni , jakos nic nie moglam dobrac.. wkoncu wzielam to co podobalo mi sie najbardziej nie dobierajac nic , tylko wybierajac to w czym czuje sie najlepiej .. jesli masz mnie pokochac , to pokokasz mnie za to kim jestem, a nie jakie ciuchy nosze || pierdooooolisz
|
|
|
What ? What ? What , ever !
|
|
|
Who ? Who ? Who! Cares ..
|
|
|
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie maluję się, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?♥
|
|
|
obiecaj mi ze cie nie zakochasz - powiedzialami przyjaciolka ... no tak bo znowu bedzie afera xdd
|
|
|
Pisanie smsów , rozmowy telefoniczne...Wspólne spacery, zainteresowania...Przeszło w głebsze uczucie, zostalismy PARĄ jakich było mało...Szczęśliwi...Myśleliśmy TYLKO o sobie....I nikim więcej...Nie było nawet mysli,ze moglby ktos inny istniec...Oprócz nas samych...Zaczęły się kłótnie...Wstąpila zazdrość,Przeciez najgorsza dla związku...Spotykalam się z kolegami,flirtowalam...Cieszylam się ze mam CIEBIE ,lecz zarazem chcialam czegos nowego...Zacząles i ty spotykać sie z kolezankami....Robilismy to tebysmy o sobie nie wiedzieli....Wreście już tego nie wytrzymalam...Pocałowalam sie z innym...Nie wazne ze emocje poszły górą...Nie wazne ze zaluje...Nie wazne przeprosiny..Nie wazne NASZE uczucia....Zerwaliśmy...Za bardzo CIEBIE to zabolalo... ZDRADA Niby głupi pocałunek...Niby ludziom się wybacza......Daje druga szanse...Ja tego nie dostalam...Przepłakalam kilka nocy i dni...Wypiłam litry alkoheby zapomniec...Lecz MIŁOŚCI nie można zapomniec... Ciesze się kazda chwilą spędzona z TOBĄ...
|
|
|
stanęłam na twoich trampkach, aby dostać do twoich ust. odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. poczułam twój leciutki uśmiech. wyszeptałeś mi do ucha .. ' to ja tu się muszę starać, kochanie '.
|
|
|
jadę dzisiaj tramwajem, patrzę przed siebie, a tam ktoś markerem napisał: "w razie pożaru spójrz na sufit" no to bez zastanowienia głowa do góry i czytam: "w razie pożaru debilu!"
|
|
|
|