|
pierdooooolisz.moblo.pl
bo on jest ta specjalna osoba ktora wybiera spotkanie ze mna niz pojscie na piwo z kolegami ..
|
|
|
bo on jest ta specjalna osoba , ktora wybiera spotkanie ze mna niz pojscie na piwo z kolegami ..
|
|
|
taki bol w sercu kiedy wazna ci osoba zaraz ma cie oposcic :C
|
|
|
na poczatku zaczelo kropic , pozniej zaczelo padac , wkoncu zaczelo lac , no i co z tego ze nie mialam kaptura a moje wyprostowane wlosy juz wcale nie byly proste , trzeba cieszyc sie zyciem , wtedy nawet deszcz jest fajny || pierdooooolisz
|
|
|
wszytsko okej ? zadwali wszyscy , ktorzy widzieli mnie w tym stanie , myslalam ze wszytsko jest okej , przeciez mowilam caly czas przyjaciolce ze jakos przezyje , ale teraz dopiero czuje ze to jednak nie prawda .. niestety || pierdooooolisz
|
|
|
Kochała go, tak jak kocha się czekoladę, dobrą książkę, ciepły śpiwór, masło orzechowe, piccolo i nutelle. Kochała go tak, jak kocha się kropki na końcu zdania i truskawkowe szejki. Kochała go, jak kawę, najmocniej. Tylko nie za bardzo wiedziała co z tą miłością zrobić..
|
|
|
i kiedy myśle że jesteśmy pokłuceni , i połowe dnia spędzam na obmyśleniu jakby Cię tu przeprosić , naprawdę nie mogę uwierzyć jak wychodzę ze szkoły i widzę Ciebie . Czekasz na mnie jak co środa z uśmiechem , jakby się nic nie stało . ' No i co z tego , że to ty masz takie swoje humorki , ja i tak nie mogę się na Ciebie gniewać , ja już się strasznie stęskniłem ' .. takiego przyjeciela jak ty nie znajde nigdzie indziej
|
|
|
Mogę się na Ciebie obrażać sześćset razy dziennie , ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce .
|
|
|
siedzieli na ławeczce nad rzeką, w gwieździstą, ciepłą noc. Rozmawiali, śmiali się z tych samych żartów, nie bez powodu spadł liść w kształcie serca, nie bez powodu z chmurki ułożyło się serce, nie bez powodu wystający z wody korzeń przypominał serce, nie bez powodu zostali razem na bardzo długo.
|
|
|
a kiedy nie mogę zasnąć bo mi jest tak cholernie źle , wtulam się w ogromną poduszkę , która zajmuje honorowe miejsce na moim łóżku i wyobrażam sobie twoje ramiona . od razu jest jakoś lżej . /ransiak
|
|
|
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 50 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa . < 3 / bezelka
|
|
|
' Mój przyjaciel nie wrócił z pola bitwy. Proszę o pozwolenie pójścia po niego i przyprowadzenia go tutaj. ' ' Odmawiam ' rzekł oficer. ' Nie chcę, żebyś ryzykował życie, dla człowieka, który prawdopodobnie nie żyje. ' Żołnierz odszedł, aby wrócić po godzinie śmiertelnie ranny, niosąc ciało swojego przyjaciela. Oficer wpadł we wściekłość . ' Mówiłem Ci, że nie żyje. Teraz straciłem was obu. Powiedz czy watro było iść, by przynieść ciało ? ' Umierający odrzekł: ' O tak. Gdy do niego dotarłem, jeszcze żył. I powiedział do mnie ze łzami w oczach: ' Wiedziałem, że przyjdziesz! ' |rastabeejbe
|
|
|
-Opowiesz mi bajkę.? ;p -Jaką.? ;> -Ładną. ; ) -Nie. My sami ją przeżyjemy... ;*
|
|
|
|