|
pierdolsieskarbie.moblo.pl
d ejj rozumiem że Ci nie pasuje mój blog że uważasz że może jest nudny itp ale jak coś nie pasuje to tu nie wchodź . d
|
|
|
;d ejj rozumiem że Ci nie pasuje mój blog,że uważasz że może jest nudny itp ale jak coś nie pasuje to tu nie wchodź .;d;*
|
|
|
- dziś koniec świata, więc wiedz że Cię kocham mała. - to zdanie sprawiło że te całe idiotyczne końce świata mogę obchodzić nawet i kilkanaście razy w tygodniu.
|
|
|
-nie pasujemy do siebie. popatrz Ty lubisz jazz, ja rap . Ty wolisz coca-colę ja pepsi. Ty oglądasz pierwszą miłość, ja tylko miłość. Ty wolisz gorącą herbatę ja zimną.
- eej mała, zaczekaj. a kto powiedział, że woda i ogień nie są sobie potrzebne ? ;-DDD
|
|
|
-Mogę się dosiąść?
-możesz
-co tam?
-ogólnie mój świat jets do dupy,ponury i bardzo osamotniony
-czyli niedobrze?
-można się przyzwyczaić
-a od kiedy tak masz?
-odkąd z tobą zerwałam..
|
|
|
Uzależnienie od miłości przebije nawet alkochol , nikotyne , narkotyki , komputer , internet , telefon i inne uzależnienia. Teraz 86 % młodzieży chodzi jak naćpana od miłości.
|
|
|
Mogliśmy ją nieść w bukowej trumnie, jeśli owe są. Mogliśmy składać ręce nad jej mogiłą. Mogliśmy rzucać najpiękniejsze kwiaty dla niej na pogrzebie. Mogliśmy już bez niej szukać wiatru w polu. Mogliśmy nie kochać jej tak ja zawsze. Mogliśmy być inaczej od niej uzależnieni. Mogliśmy wszystko. Wszystko odwrotnie niż przez całe to zasrane życie! Mogło jej po prostu nie być. Ale jest! jest! jest! Zmieniło się tylko to, że teraz każdy wie, że życie jest więcej warte...
|
|
|
Siedziała na podłodze na środku pokoju. Wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. Nagle drzwi do pokoju otworzyły się, a w nich stanął on - powód jej płaczu. Spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową. - Dlaczego? - Wyszeptała - dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego mnie zdradziłeś? - jej szept przerodził się w krzyk - nienawidzę cię sukinsynie, nienawidzę! - Zalana łzami, prawie nie mogła oddychać. - Kochanie, naprawdę nie mogę z tobą być. - Odrzekł z ironicznym uśmiechem. Zbliżył się do niej i ją pocałował. - Spierdalaj! Nie chce cię widzieć - krzyknęła. On zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku, powiedział - tylko nie zrób sobie krzywdy, kochanie. - i wyszedł.
|
|
|
Pamiętasz to jeszcze? Jak przy pierwszych spotkaniach przechodziły nam dreszcze? Gdzie minuta osobno trwała wieki, a sekunda całe lata ?
|
|
|
Cała paczka papierosów, siedem kieliszków, trzy piwa. Wszystko to z dedykacją dla Ciebie debilu.
|
|
|
Lubię Twój zapach. Tak czy siak jesteś chamem.
|
|
|
Kolejny frajer, który wyskoczył mi ze swoim zajebistym Kocham Cię. I co, myślisz, że się wzruszę ?
|
|
|
|