|
phantoomrider.moblo.pl
otwieram czas gorzki realny dzień. smutny realny świat wirtualem się stał. otwieram się na wirtualny świat na wirtualny dzień aby w realu trwał.
|
|
|
otwieram czas, gorzki realny dzień. smutny realny świat, wirtualem się stał.
otwieram się na wirtualny świat, na wirtualny dzień, aby w realu trwał.
|
|
|
....bo tylko jeśli kogoś naprawdę się kochało, trzeba pozwolić mu odejść gdy tego zapragnie...
|
|
|
jeśli miałbym opisać to jak się czuję,
to musiałbym na papier przelać cały swój smutek.
a na pewno nikt nie chciałby słuchać mojego marudzenia,
bo od dłuższego czasu nic się nie zmienia.
okropny ból w sercu daję o sobie znać,
każdego kolejnego beznadziejnego dnia.
nic się nie układa, ciągle jest źle,
nie mam nawet siły, aby starać się.
zmienić swoje życie na lepsze, nie mam już siły,
bo brak nadziei na jakiekolwiek lepsze nowiny.
pierdolisz o szczęściu choć sam udajesz,
że życie to bajka w której istnieć chciałeś../phantoomrider
|
|
|
to co że pamietam dokładnie zapach jego bluzy, kształt jego ust i jego czułe ramiona... tego się nie zapomina nawet po latach... pamiętam nawet zapach powietrza... i pierwsze twoje kocham...
|
|
|
zabierz mnie na spacer po ciemku. chcę znowu tęsknić za czymś wspaniałym, a nie rozmyślać nad tym co się zdarzyło jakiś czas temu, co niechętnie wspominam... chcę tęsknić za Twoim dotykiem, spojrzeniem, tuleniem. za całym Tobą. i za rozmowami z Tobą..
|
|
|
jestem strasznym nadwrażliwcem. bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
|
|
|
to mój pamietnik, nie wiedziałaś, teraz juz wiesz, bo sama w nim pisałaś. zostawiłaś ślad po sobie, chce lecz nie mogę zapomnieć o tobie, twoj portret w pamietniku narysowany bo żaden plaster nie zakryje tej rany..
|
|
|
to prawda, że człowiek cierpi, ale nigdy nie potrafi zrozumieć własnego cierpienia.
|
|
|
` Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie. / paulo coelho
|
|
|
Cierpienie wykrzyczał mi w serce.
|
|
|
potrzebuję napisać do Ciebie list, by nie trzymać tego dla siebie...
|
|
|
Nocami - jak dziś - tęsknię tą tęsknotą ostrą na krawędziach, co nie ma końca, bo i początek się w jej wielkości zapodział. Tęsknię każdą myślą niepewną, roztargnioną i niespokojną. Nocami- jak dziś- szukam w pamięci wspomnień nieobecnych, bo przecież przeżyć nie było pięknych, co można by pamiętać latami. Nocami - jak dziś - proszę myślami samymi o odrobinę ciepła twoich dłoni, o oddech mi poświęcony, o okruch uwagi, a ty nocami - jak dziś - milczysz, nieobecny mój.
|
|
|
|