|
pesymistyczna_optymistkaa.moblo.pl
Boję się spróbować bo jeśli mi się nie uda to nie wyobrażam sobie reszty mojego życia. Bezpieczniej jest pozostawać w sferze marzeń niż ryzykować popełnienie błędu.
|
|
|
Boję się spróbować, bo jeśli mi się nie uda, to nie wyobrażam sobie reszty mojego życia. Bezpieczniej jest pozostawać w sferze marzeń, niż ryzykować popełnienie błędu.
|
|
|
Szybkim ruchem odwraca dziewczynę tyłem do siebie.
Obejmuje ją w pasie, obiema rękoma i przybliża się do niej,
na odległość mniejszą niż zalecałoby bezpieczeństwo osobiste.
Dziewczyna czuje jego oddech na swej szyi.
Chwile później wije się w jego ramionach, pod jego krótkimi,
lecz bardzo zmysłowymi pocałunkami składanymi na całym jej ciele..
|
|
|
- Jesteś zakochany?
- Zakochany to ja byłem tydzień po tym, jak ją zobaczyłem. Teraz... teraz uzależnienie od papierosów, alkoholu i narkotyków na raz jest mało porównywalne z tym, co czuję. Teraz szaleję, kiedy nie widzę jej pół dnia, nie mogę jeść, kiedy ona nie ma apetytu i nie mogę spać, kiedy jest w nocy poza domem. Czy Ty też odnosisz wrażenie, że ją kocham?
- Co mógłbyś zrobić dla kobiety z miłości?
- Zapytaj ją o najgłupszą, najtrudniejszą do zdobycia i najbardziej nierealną rzecz, jaką kiedykolwiek sobie wymarzyła, powiedz mi jaka to rzecz, a ja na drugi dzień położę Ci ją na biurku.
|
|
|
Potrzebuję, kogoś, do kogo będę mogła zadzwonić, o czwartej nad ranem i zacząć, przeklinać, na życie, płacząc z bezsilności, a on, nie rzuci słuchawką, tylko wyciągnie, mnie na spacer, w piżdżamie, boso, po śniegu, w ramach pocieszenia.
|
|
|
- Kocham Cię- powiedział chłopczyk.
- Ja Ciebie też kocham - odpowiedziała dziewczynka.
Złapali się za ręce i pobiegli na piaskownice, w przedszkolu wszystko było łatwiejsze..
|
|
|
Kobiety tak mają. Pragną czegoś najmocniej na świecie, a potem uciekają, bo boją się to złapać. Boją się cierpieć i rozczarowywać. Jeśli chcesz mieć kobietę, to nigdy nie możesz jej zawieść - to proste. Tzn. byłoby proste, gdybyś nie był mężczyzną.
|
|
|
Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał Jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko
|
|
|
pamiętam jak na ławce w parku obiecałeś mi ze już zawsze bedziemy razem dałeś mi buzi w usta byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie nic juz dla mnie sie nie liczyło tylko ta chwila ty i ja
|
|
|
siedziałam na religi z kumpelą w ławce. ksiądz zaczął temat o miłości. przyjaciółka akurat trzy dni temu rozstała się z chłopakiem. pech chciał , że ksiądz zapytał jej co sądzi o miłości. wstała i ze wściekłością w oczach odpowiedziała: ' wie ksiądz co ? jebać miłość, tak własnie jebać!' , po czym udała się w stronę drzwi i wyszła. bez zastanowienia wzięłam swoją torbę wychodząc za Nią, mówiąc księdzu;' ah, ta dzisiejsza młodzież ' i zamykając za sobą drzwi. nie minęła sekunda otworzyłam je spowrotem i z miną aniołka dodałam: ' a i tam jeszcze , nieobecność dla mnie bo nie wracam' - wskazując dziennik. to nic , że później odbyłyśmy godzinną rozmowę z wychowawczynią - ważne , że wiemy iż jedna może liczyć na drugą w każdej sytuacji
|
|
|
uwielbiam mieć świadomość, że nieważne, co za głupotę bym zrobiła, Ty nie będziesz uważać tego za obciach, bo jesteś taka sama jak ja i masz takie same pomysły. po prostu za dużo czasu spędzasz ze mną i głupiejesz przez to..
|
|
|
Najwyraźniej nie był zainteresowany Jej uczuciami. Dlaczego kiedykolwiek wydawało Jej się, że tak jest? Był zainteresowany przeleceniem Jej. Gdyby chciał przeżyć przygodę psychologicznej natury, szukałby zapewne kogoś mniej skomplikowanego i bardziej zrównoważonego
|
|
|
Chciała nieustannie gubić się w jego kołdrze, wchłaniać jego zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. Chciała wiedzieć, że cokolwiek by się działo, może tam zostać.. Bo tam było jej miejsce - przy jego sercu.
|
|
|
|