|
perlowafantazja.moblo.pl
Po prostu przyjdź. Nie musisz nic mówić. To wszystko jest zbyt trudne żeby tłumaczyć. Przytul mnie i pomilcz ze mną wpatrując się w zachód słońca który uwielbiasz o
|
|
|
Po prostu przyjdź. Nie musisz nic mówić. To wszystko jest zbyt trudne, żeby tłumaczyć. Przytul mnie i pomilcz ze mną, wpatrując się w zachód słońca, który uwielbiasz obserwować.
|
|
|
Nawet z dwiema twarzami masz wciąż to samo serce..
|
|
|
on ma inną...
-jak to? spokojnie.. jak się z tym czujesz?
-nie wiem.
-jak to nie wiesz? źle Ci, czy dobrze?
-nie wiem. czuję takie cholerne kucie w sercu, które napierdala jak opentane. czuję, że nie mam już nic. płaczę, co utrudnia mi oddychanie, ale łzy to już za mało. myślę, chociaż nie wiem już o czym, bo jest ich za dużo. palę piątego papierosa, dławiąc się dymem. czuję się taka.. samotna, oszukana, bezużyteczna.. mnie już nie ma. częśc mnie odeszła..
|
|
|
Za dużo padło słów,za dużo się wydarzyło.Za dużo było i jest tego wszystkiego. I chociaż nie wiem jakbym chciała nie potrafię ogarnąć tego w całości.Tego co czuję.Że cholernie tęsknię w głębi serca,że tęsknię w każdej sekundzie za tym co czułam kiedyś,za poczuciem bezpieczeństwa i za poczuciem bycia potrzebną.
|
|
|
Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko
|
|
|
Siedziała samotnie w domu .. Nie chciała spotykać się ze znajomymi.
Minął już miesiąc od ich rozstania jednak ona nie potrafiła się pozbierać.
Leżała na łóżku i wpatrzona w sufit słuchała muzyki. Nagle rozległ się dzwonek do drzwi.
Dziewczyna nie wiedząc czemu miała motylki w brzuchu. Wstała.
Powolnym krokiem poszła do drzwi. Zobaczyła jego.
Udawała, że nie jest zaskoczona, chociaż nie wiedziała co ma robić.
|
|
|
Szczęście przychodzi do nas niespodziewanie.
Nie mówi na ile zostanie i kiedy odejdzie. Co nam da, a co zabierze.
Tak samo jest z miłością. Nie wiadomo kiedy zapuka do naszych drzwi.
Ani kiedy odejdzie zostawiając nas samych w smutku staczających
się na samo dno z paczką chusteczek i tanim winem
|
|
|
jesteś: każdym uśmiechem, każdą łzą, każdym dniem, każdą nocą,
każdym spojrzeniem, każdym oddechem, każdym westchnieniem,
każdym mrugnięciem powiek, każdym krokiem, każdą emocją, każdym słowem,
każdym bólem, każdą myślą. całym światem jesteś
|
|
|
Twoje oczy sprawiają, że rozpuszczam się jak czekolada wystawiona na słońce.
|
|
|
I mimo wszystko - nadal są te dni w których najchętniej wyjebałabym Ci z całej siły w twarz, później wyszła z domu i już nigdy nie wróciła. zostawiła za sobą cały ten syf, całe to pieprzone bagno, które wciąga mnie i sprawia , że z dnia na dzień wypalam się coraz bardziej.
|
|
|
Zamknięta w czterech, zimnych i ponurych ścianach.. siedziała, skulona na podłodze.. Jej zimne dłonie otulała Jego wielka bluza, pachnąca letnimi nocami spędzonymi z Nią, przeszłościa i tym co było, tym co przeżyli wspólnie, miłością i czasem.. Jej szklane oczy wypełniły się łzami, to dusza płakała, wiedziała, że umiera.. Że ta noc to noc ostateczna, że nie trzyma Jej już nic przy życiu
|
|
|
miłość . zwykła , prosta , prawdziwa . bez przesłodzonych smsów , bez niepotrzebnych obietnic , które tylko robią nadzieję , bez kiczowatych uśmiechów , wyznawania uczucia przez opis na gadu czy dodawania całuśnych zdjęć na nk . chce tylko głupiej miłości , którą zapamiętam do końca życia przez jej niesamowitą szczerość i autentyczność . tyle .
|
|
|
|