|
pechowa13nastka.moblo.pl
bolało mnie wiesz ? strasznie . przez kilka miesięcy nie mogłam normalnie funkcjonować . wszystko kojarzyło mi się tylko z jedną osobą . ale musiałam się na to zgodzi
|
|
|
bolało mnie , wiesz ? strasznie . przez kilka miesięcy nie mogłam normalnie funkcjonować . wszystko kojarzyło mi się tylko z jedną osobą . ale musiałam się na to zgodzić , musiałam to zaakceptować . bo on był szczęśliwy . to się liczyło najbardziej . miałam wtedy świadomość , że jemu jest lepiej . bo prawdziwa miłość nie polega na byciu zawsze blisko siebie . prawdziwe szczęście jest dopiero wtedy , gdy wiesz , że druga osoba je odczuwa . nie liczy się to , że to ty przeżywasz najbardziej , że cierpisz . to nie ma znaczenia , gdy naprawdę kochasz .
|
|
|
Wstając rano z łóżka, przemywając twarz przed lustrem, jedząc śniadanie, wychodząc z domu, w drodze do szkoły, w czasie lekcji, w czasie przerw, w czasie powrotu ze szkoły, jedząc obiad, siedząc przed komputerem, słuchając piosenek, rozmawiając z innymi, pisząc z innym, na imprezie, w drodze do sklepu, w sklepie, w czasie kąpieli, podczas suszenia włosów, podczas ich prostowania, malując się, słuchając kazań rodziców, spoglądając przez okno, idąc ulicą, spoglądając na przechodniów, patrząc jak ten czas szybko leci, kładąc się wieczorem do snu. Ciąglę o Tobie myśle i nie mogę przestać, każdego dnia, w każdej godzinie, minucie, sekundzie.. Nawet w snach o Tobie myślę, to jest po prostu mocniejsze ode mnie. A doskonale wiem, że Ty nie myślisz o mnie wcale.
|
|
|
Nic nie pachnie tak zniewalająco jak Twoje zmęczone, napięte ciało nad ranem.
Po wspaniałej nocy w Twoich ramionach został worek na śmieci wyniesiony rankiem i kieliszki po winie.
Argentyńskie wino uwalnia namiętność, a wspomnienia ulatniają się wraz z nim.
Nie pytaj "dlaczego Lolita?" Nigdy nie zrozumiesz.
|
|
|
Niekiedy mam wrażenie, że przegrałam swoją walkę o życie, chociaż żyję.
|
|
|
siedziałam z nim w jego pokoju, oglądaliśmy jakiś film. położyłam głowę na jego kolanach a on bawił się moimi włosami. kiedy nagle z hukiem wpadł do pokoju jego starszy brat. - gołąbeczki, nie za dobrze wam ? - zapytał siadając koło nas. - wypad stąd. - zadarł się mój chłopak. uciszyłam go tłumacząc że przecież nic się nie dzieje. kiedy jego braciszek zaczął gadać że jestem ładna że z chęcią by mu mnie odbił i inne pierdoły. nawet nie zdążyłam ogarnąć kiedy moje ciacho wstało przywaliło mu i wywaliło z pokoju. kocham jego zazdrość.
|
|
|
Dzisiaj w nocy, była straszna burza.byliśmy z kumplami w skateparku, cali przemoczenie od deszcze. było mi okropnie zimno, cala się strzęsłam. osiadłam na ławkę. po chwili obok mnie osiadł kumpel, widział ze siedzę trzęsąc się z zimna, przytulił mnie, i dal mi swoją bluzę. po chwili, zobaczyłam jak przechodził mój były ze swoja dziunią, niedawno się rozstaliśmy. al mam na niego całkowicie wyjebane. widziałam jak przeszywał mnie wzrokiem, ze siedzę w objęciach kumpla. widziałam w jego oczach ta cholerna złość, i zazdrość. ej przecież nas już nic nie łączy wiec, po co tak się gapiłeś...?
|
|
|
Sssssssssspieeeeeeeerdalaj ! ; d Najgorsze rzeczy robi się podobno po pijaku . Wyobraź sobie człowieku, jaka musiałam być najebana, gdy się w Tobie zakochałam ...:))
|
|
|
Będziesz miał mnie dosyć po 10 minutach, tak właśnie, będę gadać ciągle tylko o Tobie.
|
|
|
EdytujKliknij dwa razy w pole notki, aby edytować
Północ, pełnia, ciepłe cappucino. A gdyby tak jeszcze Twoje dłonie obejmowały moją talię, drażniąc delikatnie brzuch? Gdyby Twój oddech tańczył powoli po moim karku, wywołując lekkie dreszcze? Byłoby bajecznie.
|
|
|
Kiedyś marzyłam o nowej lalce, misiu, czy też grze planszowej. Potem, gdy już podrosłam, zabawki w moich marzeniach zamieniły się na nowe bluzki, spodnie lub buty. Dziś, wszystko to odeszło w niepamięć, a moim jedynym marzeniem jesteś Ty.
|
|
|
jesteś jak narkotyk, którego próbowałam tylko raz. jeden jedyny raz. pragnę Cię. chcę Cię ponownie, ale wiem że jesteś zły. że sprowadzisz mnie na złą drogę. że spieprzę sobie Tobą życie. ale mimo wszystko tęsknie. tęsknie za Twoimi ustami, silnymi ramionami i kasztanowymi włosami. czekoladowymi oczami i idealnym uśmiechem. za Twoim ciałem i ciepłem, które później przerodziło się w zimno. mimo wszystko tęsknie za Twoim smakiem,rozumiesz? wiem że jesteś nieodpowiedni. że jesteś jednym z tych egzemplarzy dupków, ale widzisz ja taka jestem. głupia i żałosna. chcę Cię mimo wszystko. potrzebuję. uzależniłam się. /happylove
|
|
|
|