|
paulinneofficial.moblo.pl
Mogę na Ciebie poczekać ale obiecaj że wrócisz .
|
|
|
Mogę na Ciebie poczekać, ale obiecaj, że wrócisz .
|
|
|
Kochaj I bądź kochanym- mimo wszystko.
|
|
|
Kocham Cię takim jakim jesteś , a nie jak Cię oceniają ludzie
|
|
|
Ten ktoś nie wie, że trzymasz dla niego miejsce w sercu.
|
|
|
wierzę że przyjdzie taki dzień, kiedy mijając mnie gdzieś na ulicy, spojrzysz smutno i pomyślisz 'kurwa, jak mogłem ją stracić'
|
|
|
Siedziała na pomoście i patrząc na zachodząc słońce, myślała o nim. Poczuła oddech na szyi. Jeden buziak wystarczył, by nie mogła wydusić z siebie ani jednego słowa. Jego delikatne dłonie wędrowały po jej plecach, a swoim lekkim zarostem głaskał ją po policzku. Uwielbiała to uczucie.
|
|
|
Siedziała na pomoście i patrząc na zachodząc słońce, myślała o nim. Poczuła oddech na szyi. Jeden buziak wystarczył, by nie mogła wydusić z siebie ani jednego słowa. Jego delikatne dłonie wędrowały po jej plecach, a swoim lekkim zarostem głaskał ją po policzku. Uwielbiała to uczucie.
|
|
|
Siedziała w jednym z kątów swojego ciemnego pokoju, wypalając kolejnego papierosa. Dym nikotynowy unosił się na całej powierzchni mieszkania. W lewej ręce plastikowy kubek wypełniony po brzegi tanim winem i ich wspólna fotografia, którą postanowiła spalić rzucając ją na dywan razem z zapałką. Ogień długo się tlił. Kiedy z fotografii został już tylko popiół lekko otrzepała dywan, na którym zapałka jak na złość wypaliła dziurę w kształcie serca. Bezradnie upadła na podłogę i chowając głowę w kolana zaczęła płakać. Uświadomiła sobie, że On, Jego szarmancki głos, iskierki w oczach, toksyczny zapach i zniewalający dotyk nie umarły wraz z kawałkiem spalonego papieru, kawałkiem spalonych wspomnień, które na nowo ożywiają z każdą literą Jego imienia. Nie nazwę już tego miłością. Dziś zasługuje to na miano - opętanie.
|
|
|
Wiesz co mi się marzy? chodzić po Twoim mieszkaniu , w Twojej koszuli po wspólnie spędzonej nocy.
|
|
|
Chciałabym mieć na tyle odwagi, aby w ostatniej chwili podejść do Ciebie i powiedzieć że mi zależało.
|
|
|
'Lubiła patrzeć w gwiazdy. Siedziała, patrzyła i wyobrażała sobie, że on właśnie patrzy w tą samą gwiazdę, która świeci najmocniej, że ta gwiazda za chwilę spadnie. Ona pomyśli życzenie i on pomyśli, to samo. To samo, że chciałby z nią być i że ją kocha.'
|
|
|
głupi ten co nie docenia starań dziewczyny
|
|
|
|