|
pauliiinka.moblo.pl
Paulo Coelho nie twoje
|
|
|
Na szczycie góry nadchodzi refleksja
przepaść pod tobą obserwujesz świat
widzisz ból cierpienie
miłość szczęście jak igłę trudno znaleźć
walczysz i przegrywasz ale nie poddajesz
rodzina i przyjaciele dają ci siłę
stracisz ich stracisz sens życia
dbaj o to co ważne
o to co tego warte/pauliiinka
|
|
|
|
Nikt nie wiedział co się stanie budząc się rankiem, że życie przygotowało niespodziankę.
To miał być zwykły dzień, jeden z tysiąca wielu.
|
|
|
|
I kto powiedział, że kobiety muszą być tymi ranionymi, a nie raniącymi? Bez cienia winy przyznaję się do tego, że jestem suką, i nie jeden raz zabawiłam się uczuciami mężczyzn. I żeby nie było niejasności. Nie stałam się taka, bo jakiś skurwysyn pozbawił mnie serca. Jestem taka dla siebie, bez winy ze strony płci przeciwnej. Wiem,że oni mimo wszelkich pozorów mają uczucia, i łapią się za serce pod kołdrą, gdy nikt nie widzi. Nie potrafię powiedzieć,że żałuję swojego zachowania, bo tak nie jest. Zrobiłabym to jeszcze jeden raz, i nie przeprosiłabym za nic. Fakt, trafiali się tacy, którzy wzbudzili moje zainteresowanie na dłużej niż pięć minut, ale szybko stwierdziłam, że lokowanie własnych uczuć u kogoś innego jest samobójstwem doskonałym. Poprawiam usta szminką, i zsuwam uwodzicielsko ramiączko od stanika. Kocham mężczyzn nieodwołalnie. Ja ranię ich, oni mnie, żyjemy w idealnej harmonii, którą zburzyć może tylko miłość... Więc, trzymaj się ode mnie z daleka! /esperer
|
|
|
|
Sroda, 19:30 - czas, w ktorym moje zycie towarzyskie powinno kwitnac. Ale czy ja mam jeszcze zycie towarzyskie ?!
|
|
|
chciałam znowu zacząć śmiać się, nawet tak ot, bez żadnego powodu , ale poczułam że tak już nei potrafię . zmieniło się wszystko . || styyl.zyciaa.gnojaa
|
|
|
nienawidzę bezsilności. to najgorsze uczucie, gdy nie mogę znaleźć sobie nigdzie miejsca, snuję się z jednego kąta w drugi i mam ochotę krzyczeć w niebogłosy jak bardzo nie mam wpływu na to wszystko co się teraz dzieje. || veriolla
|
|
|
Uwielbiała kiedy całe miasto tonęło w deszczu . Nie czułą się wtedy tak samotna jak czuła się na codzień . Myślała , ze całe miasto placze z nią . | rastaa.zioom
|
|
|
Pragnęła jego dotyku wtedy kiedy nie był on możliwy , natomiat wtedy kiedy ją dotykał spychała jego ręke . Chciała słysze te dwa bardzo ważne dla niej słowa , a gdy je mówił kazała mu przestac . Chciała aby pisał do niej co chwile wypytujac co robi , a gdy pisał pytała co mu do tego . Chciała , aby był a gdy był kazała mu spieprzac . | rastaa.zioom
|
|
|
|
Przed oczami wyskoczył jej komunikat o treści : zaloguj . Logując się tu nie sądziła , że tyle tu cierpienia , nienawieści , pogadry dla innych . Myślała , że tu wszystko jest proste , że każdy sobie pomaga , ze każdy darzy miłością drugiego człowieka bezinteresownie . Zalogowała się i już po paru dniach tutaj chciała to zakończyć . Chciała , ale się bała | rastaa.zioom
|
|
|
siedząc sobie dzisiaj z kubkiem herbaty i oglądając nasze stare zdjęcia, uświadomiłam sobie bardzo ważną rzecz, a mianowicie moc przyjaźni. kiedyś dawałam maximum siebie, jeśli chodzi o przyjaciół. robiłam wszystko, żeby było dobrze, starałam się, wybaczałam, przymykałam oko na niektóre sprawy - nigdy nie zawiodłam. i co w zamian dostałam? odzwierciedlenie tego, co można nazwać przyjaźnią. osoby, które darzyłam wtedy zaufaniem okazały się zwykłymi pasożytami. to chciwość, zazdrość, pycha i gniew zabiły to co mogło by trwać. teraz już wiem, że nie mogę obdarzyć ich mianem prawdziwego przyjaciela. i nie z własnego widzimisie. po prostu osoba, która zmienia przyjaciół jak pary majtek dla mnie jest nic nie warta. || veerena .
|
|
|
Coraz więcej ludzi albo kłamie albo nie dotrzymuje słowa. Tak naprawdę nie wiesz komu masz ufać./
pauliiinka
|
|
|
|