|
patunia67673.moblo.pl
I może popełniam błąd. może kocham go za bardzo. i może będę później zajebiście cierpieć ale do cholery zrozum że jestem w tym momencie szczęśliwa. Tak bezwarunkowo c
|
|
|
` I może popełniam błąd. może kocham go za bardzo. i może będę później zajebiście cierpieć, ale do cholery zrozum, że jestem w tym momencie szczęśliwa. Tak bezwarunkowo cholernie szczęśliwa .. ♥
|
|
|
Po co dzwoniłeś i wypytywałeś gdzie i z kim jestem skoro Ci nie zależało . ? dlaczego ciągle chciałeś się ze mną widywać skoro miałeś wylane . ? dlaczego mnie całowałeś , przytulałeś , dotykałeś skoro podobno nic nie czułeś . ? dlaczego pozwoliłeś , żebym się w tobie zakochała , skoro wiedziałeś , że nie chcesz ze mną być . ?
|
|
|
Kolejnej nocy zaznaczyła na ścianie kreskę, zupełnie jak ludzie w więzieniu. Było ich dosyć sporo. Przeliczyła wszystkie i uśmiechnęła się lekko do siebie. -No. To już 13 noc w miesiącu, kiedy przez Ciebie nie mogę zasnąć.
|
|
|
lubię gdy patrzysz na mnie zły pełen zazdrości . - ale i tak wiem , że pragniesz mnie mieć
|
|
|
kochałam, Cię tak mocno. ale kiedy w końcu zrozumiałeś, mi już przeszło.
|
|
|
-eee. ślicznotko. dasz mi swój numer.? - tak.chyba buta.
|
|
|
On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało… Co bym zmieniła… Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruję się we mnie tymi swoimi piwnymi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.
|
|
|
` Chciałabym wrócić do tych chwil, kiedy moim największym zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę...’♥
|
|
|
codziennie wpierdalasz się w moje myśli! nauczyłbyś się, kurwa pukać?
|
|
|
zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto Cię kocha. to Ci daję setkę powodów, aby żyć
|
|
|
marzenia. bo gdy człowiek zamyka się w sobie, gdy nikt nie pyta o jego sprawy, a on oducza się nimi dzielić - czuje się obrzydliwie samotny. niezrozumiany. i właśnie wtedy, mimo iż otacza go pełno ludzi, nie dostrzega nikogo, kto mógłby dać mu więcej, niż dotychczas dostał. o ironio. zaczyna wątpić, gubić się w ogromnym świecie. nie wiedząc gdzie szukać pomocy, zatracać się i spadać w dół. ♥
|
|
|
na stole stały cztery świeczki. pierwsza rzekła nagle. : "jestem dobrem - ludzie już mnie nie potrzebują, wiec mogę zgasnąć.." druga świeczka dodała. : "jestem sprawiedliwością, dziś nikt mnie już nie potrzebuje!" obie świeczki zgasły.. trzecia,zasmucona rzekła. : "jestem miłością - na mnie ludzie mają coraz mniej czasu,wiec i ja zgasnę.." trzy świeczki zgasły. do pokoju weszła młoda kobieta i ze smutkiem popatrzyła na zgaszone świeczki. czwarta świeczka odpowiedziała. : "nie martw się, jestem nadzieją, póki ja istnieje wszystko można zacząć od nowa.." ♥
|
|
|
|