|
passionforlife.moblo.pl
Kim tak naprawdę jesteśmy ? Małymi cząsteczkami sklejonymi do kupy przez Boga wielkiego stwórcę który dał nam coś czego nikt inny nam nie dał życie. Lecz czy właśnie te
|
|
|
Kim tak naprawdę jesteśmy ? Małymi cząsteczkami sklejonymi do kupy przez Boga, wielkiego stwórcę który dał nam coś czego nikt inny nam nie dał; życie. Lecz czy właśnie tego chciał? Czy chciał abyśmy każdego dnia wędrowali na granicy dobra i zła, błądząc i popełniając te same błędy? Czy nasza wolna wola jest naszym przekleństwem czy darem od niego ? Kim jesteśmy w jego oczach? Cudem stworzonym na jego podobiznę czy nieudanym dziełem ? Czy jest ktoś kto nam udzieli odpowiedzi jeszcze za życia? /passionforlife
|
|
|
Kocham go, ale na taki swój sposób, nikt tego do końca nie rozumie, ani nie ogarnia. Wielu próbowało radzić, wielu też mówiło, że damy radę. Chciałabym oj bym kurwa chciała i to bardzo. Jednak cholernie jest trudno dawać radę , kiedy On wychodzi ze znajomymi częściej niż widuje się ze mną, pierdolenie że szkoła , koszty dojazdu ironia, że tyle samo kosztuje wyjśćie do klubu. No ale coż On zawsze znał swoje priorytety, a ja zawsze przez tą jego pieprzoną obojętność cierpiałam./ passionforlife
|
|
|
Odezwie się od czasu do czasu tak po prostu napisze bez żadnego cześć. Krótkim ‘jak tam ? ‘ zapyta się co u mnie, bo przecież tak wypada, ale ja i tak wiem, że to tylko pretekst żeby mi powiedzieć co się z Nim dzieje. Więc mowi : zwięźle, na szybko , w półsłowach. Czytam i staram się wszystko zrozumieć zanim znów zniknie na kilka dni. Mówi, że chce wyjechać, że sobie nie radzi. Chcę mu pomóc, co go tylko wkurwia bo wiem, że nie lubi gdy się mu mówi co ma robić. Mogę go już nigdy nie zobaczyć, samolubne że chce go zatrzymać tutaj przy sobie? Być może, ale chce go poznać do końca, chce żeby mi w końcu zaufał i przestał być takim aroganckim chamem. Ale przecież nie tylko o to chodzi, stało się to czego On obawiał się najbardziej przywiozałam się do niego. Być może wie, że tak jest ? być może on też to czuje ? Nie, nie dowiem się nie od Niego, nie teraz a nawet nigdy./ passionforlife
|
|
|
Nie są do siebie podobni w niczym, są jak dzień i noc. Kiedyś wystarczał tylko On, tylko On był potrzebny. Potrafiłam kochać tylko jego, ale strach przed byciem zranioną wygrał. Wyłączyłam myśli, przestałam mieć sumienie. Zaczęłam oszukiwać, i kłamać . On przestał wystarczać. Wiedziałam na co się pisze, wiedziałam jaki może być tego rezultat. Jednak dalej w to brnęłam, bez zastanowienia, bez myśli o konsekwencjach. Najgorsze? Lubiłam to wszystko, fascynowało mnie to i pochłaniało bez reszty. Uczucia przestały się liczyć, a ja korzystałam z życia, w sposób jaki do tej pory nie sądziłam, że potrafię. I tak nie zamierzałam przestać. / passionforlife
|
|
|
' Uczucie zabija? To wiecznie żyjemy,bezpiecznie, bo z dnia na dzień coraz mniej czujemy.Tu chcemy, nigdzie indziej, sceny erotyczne w windzie,bez 'kocham' się rżniemy.'
|
|
|
Nagle zrozumiałam jak bardzo cenny jest ten czas, te dni, godziny i minuty z Nim które stają się coraz krótsze a których nie wolno zmarnować, ponieważ wiem, że już nigdy nie wrócą, bynajmniej nie z Nim. Obiecuję sobie i jemu chociaż będą to nasze ostatnie chwile razem, obojgu z nam utrwalą się na tyle w sercach, że nigdy o sobie nie zapomnimy chociaż będą nas dzielić niezliczone kilometry i towarzysząca im samotność zawarta w tęsknocie. /passionforlife
|
|
|
Czuję jak serce pęka mi na drobne kawałki, jak z bólu przełykanie śliny robi się coraz cięższe, wiedziałam że czas nie był po naszej stronie, lecz dlaczego musi mi cie zabierać akurat teraz, teraz gdy najbardziej cie potrzebuję. / passionforlife
|
|
|
Po każdej kłótni On wychodził na fajkę, z czasem jedna paczka nie wystarczała na dzień. / passionforlife.
|
|
|
" Bo do miłości nie potrzeba czasu a namiętności"
|
|
|
|
Tyle razy zachowałam się jak skończona idiotka. Rzadko przepraszam, bo powtarzam błędy. Ale Ty jesteś osobą dla mnie najważniejszą. Każda kłótnia z Tobą cholernie mnie rani. i mimo iż wiem, że się pogodzimy i tak, to za każdym razem boli mnie to bardziej. nienawidzę tego. Mamy siebie i tak coraz mniej, a zamiast wykorzystywać ten czas do maximum to zamykamy się. Ty w swoim, ja w swoim świecie...
|
|
|
' Wszystko można uczynić, jeżeli widzi się sens istnienia'
|
|
|
Bo w tym zyciu, nikomu lecz tylko sobie udowadniamy czy damy rade, czy to los a byc moze ten czlowiek u góry zadecyduje o tym czy przegralismy, to klamstwo. Ciagle wystawianie nas na proby, cierpienia przez które przechodzimy, ksztaltuja nasza osobe bardziej niz nie jedno szczesliwe wspomnienie. Trzeba tylko wierzyc, ze sie uda, bo potrafimy. Kazde z nas to potrafi, a chec do zycia niech nas motywuje do dzialania. Kimkolwiek jestesmy, cokolwiek robimy, nie przekreslajmy wszystkiego z góry. I jedno niech utwki nam w pamieci, dla nikogo nie zyjemy tak bardzo jak dla siebie, a co z robimy z tym zyciem, i tymi wydajacymi sie dlugim okresem zycia latami, jest tylko i wylacznie w naszych rekach. [cz 2] / passionforlife
|
|
|
|